Szymon Ładniak wraca na tor, z którym ma wiele dobrych wspomnień. To na legendarnym Nurburgringu pierwszy raz stanął na podium ADAC TCR Germany. Rok później przygotowuje się do zawodów jako czołowy kierowca serii, który będzie jednym z faworytów do wygrania obu startów.
Po dwóch weekendach wyścigowych w Austrii seria ADAC TCR Germany wraca do Niemiec. Szymon Ładniak, trzeci kierowca klasyfikacji generalnej i lider w zmaganiach juniorów, tym razem o zwycięstwa powalczy na słynnym Nurburgringu.
Jak podkreśla kierowca Liqui Moly Team Engstler, to jeden z jego ulubionych torów. W poprzednim sezonie właśnie na tym obiekcie stanął na podium po raz pierwszy w karierze.
— Zachowuję spokój przed kolejnym startem. Miałem miesiąc na przygotowanie do rywalizacji. Uważam, że Nurburgring znam bardzo dobrze. Zdominowałem deszczowy wyścig przed rokiem, pod koniec sezonu 2021. Kiedy wracam pamięcią na ten tor, czuję same pozytywne emocje — mówi Szymon Ładniak.
Start na dobrze znanym obiekcie to okazja dla zawodnika Liqui Moly Team Engstler na rozpoczęcie pogoni za liderem serii – kolegą z zespołu, Martinem Andersenem. Z kolei w zmaganiach juniorów Ładniak będzie chciał powiększyć przewagę nad Rene Kircherem, która już teraz wynosi 23 punkty.
Rywalizację podczas zbliżającego się weekendu otworzą dwie piątkowe sesje treningowe. Ściganie o wysoką stawkę rozpocznie się w sobotę od kwalifikacji o 10:15 i zawodów o 16:50. W niedzielę kierowcy staną do walki o pole position o 8:05, a o 11:35 pojadą o kolejne punkty.