Nie brakuje kolejnych uszczypliwości i komentarzy w związku z kontraktowym zamieszaniem z Oscarem Piastrim. W Alpine uważają, że nie zachował się uczciwie i podkreślają swoją rację w całej sprawie.
Nieuczciwy
O swoim juniorze wypowiadał się szef Alpine, Otmar Szafnauer, który nie szczędził mu krytyki.
„Jest obiecującym młodym kierowcą, nie jeździł jeszcze w Formule 1, ale moim życzeniem dla niego jest, by miał trochę więcej uczciwości. Podpisał też papier, jeszcze w listopadzie, a my zrobiliśmy wszystko zgodnie z umową, a nawet więcej by przygotować go do Formuły 1. Jego powinnością było jechać dla nas lub przyjąć propozycję miejsca w F1, które mu przygotujemy na najbliższe 3 lata. Szkoda, że nie pamięta, co podpisał w listopadzie i na co się zgodził” – mówił Szafnauer.
Podczas sobotniej konferencji prasowej, szef Alpine zdradził więcej szczegółów kontraktu Oscara Piastriego.
„Nie było żadnych deadlinów w kontrakcie Piastriego. To była umowa do końca 2023 roku z opcją na 2024. Podpisał ją z nami w listopadzie” – mówi Szafnauer.
Co więcej, Piastri został poinformowany o tym, że będzie jeździł w ekipie w 2023 roku zanim zostało to ogłoszone w mediach.
„Poinformowaliśmy go zanim opublikowaliśmy komunikat. Był w symulatorze więc poszedłem do niego i powiedziałem mu to. Uśmiechnął się i był wdzięczny” – dodaje szef Alpine.
Ekipa zamierza respektować umowę z Piastrim, który będzie kontynuował pracę w ekipie w sezonie 2023. W ten weekend jest w symulatorze zespołu w Enstone.
O te komentarze Szafnauera został dziś zapytany Zak Brown z McLarena, który stwierdził, że osoba, która jeszcze 2 lata temu odpowiadała za zespół, który dostał ogromną grzywnę i odebrano tej ekipie 15 punktów, nie powinien się wypowiadać w sprawie uczciwości.
Co teraz planuje Alpine?
„Naszym planem jest pójść na posiedzenie Komisji Kontraktowej w poniedziałek, zobaczyć, co zostanie ustalone i potem zacząć negocjacje” – dodaje Otmar Szafnauer. Jest on przekonany, że przesłuchanie pójdzie po myśli Alpine.
Mówi się, że kandydatem do Alpine może być Daniel Ricciardo, którego odejście z McLarena zostało ogłoszone w tym tygodniu. Co na to Szafnauer?
„Zespół ma bardzo dobre wrażenie na temat Daniela i jego czasu w Enstone. Nie dyskutowaliśmy jednak jeszcze o tym. Zapytałem o niego jednak inżynierów i zespół i wszyscy bardzo dobrze oceniali jego umiejętności jako kierowcy i motywatora zespołu” – wyjaśnia szef Alpine.
Przypomnę, że wcześniej pojawiły się doniesienia, że jeżeli jednak poniedziałkowe orzeczenie będzie niekorzystne dla Alpine, to zespół pozwie Piastriego o zwroty kosztów programu juniorskiego. Wymienia się tu kwotę $10 mln.
Źródło: planetf1.com, racefans.net