Doradca Red Bulla, Helmut Marko przyznaje, że jego ekipa nie spodziewała się tak mocnych pakietów poprawek Ferrari.
Red Bull przywozi zmiany do swojego auta od początku sezonu, regularnie poprawiając tempo. Ferrari swój pierwszy duży pakiet zmian przywiozło dopiero do Barcelony i odzyskało przewagę nad ekipą z Milton Keynes.
Od tego czasu Ferrari regularnie przywozi mniejsze poprawki, a ich działaniem zaskoczony jest Red Bull.
„Wygląda na to, że Ferrari obecnie zyskuje więcej dzięki swoim dużym pakietom poprawek od Red Bulla, który dokonuje mniejszych zmian, ale częściej. Nowa podłoga w Ferrari wydaje się być większym krokiem naprzód niż zakładali” – pisze Auto Motor und Sport.
Przyznaje to Helmut Marko, doceniając tempo nie tylko Charlesa Leclerca, ale też Carlosa Sainza.
„Sainz wykonał tylko jedno okrążenie w kwalifikacjach we Francji i było ono nie z tego świata. Byliśmy prawie sekundę za nimi. To musi dać nam do myślenia” – mówi doradca Red Bulla.
Formy Ferrari w ten weekend bardzo boi się Max Verstappen, który spodziewa się, że ekipa z Maranello będzie miała dużą przewagę nad nimi.
W Budapeszcie będą znacznie nad nami” – mówi Holender, cytowany przez Auto Motor und Sport.