31 lat i starty w Formule 2? Czemu nie! Były kierowca Formuły 1, Roberto Merhi, pojedzie w ten weekend w rundzie F2 na Red Bull Ring, zaliczając w rekordowym wielu. Jako junior Red Bulla będzie nadal jeździł Juri Vips.
Merhi wraca
Zaliczył 13 startów w F1 w sezonie 2015, a teraz ponownie będzie jeździł w Formule 2. Hiszpan Roberto Merhi pojedzie w rundzie tej serii w ramach Grand Prix Austrii, zastępując Ralpha Boschunga.
W 2011 roku Merhi wygrał Formułę 3 Euroseries, a po dwóch sezonach w DTM i dwóch w Formule Renault 3.5 – z przerwą na starty w F1 – trafił do Formuły 2 w sezonie 2017, gdzie jeździł przez 2 sezony bez większych sukcesów.
Teraz w wieku 31 lat i 109 dni wróci na jeden weekend wyścigowy. W ekipie Campos Racing zastąpi Boschunga, który od kilku rund zmaga się z kontuzją szyi – nie pojechał w Barcelonie i Monako, gdzie nie miał zastępstwa, przejechał wyścig w Baku, ale musiał wycofać się z rundy na Silverstone.
Vips zostaje
Po ubiegłotygodniowych decyzjach Red Bulla mogło się wydawać, że Juri Vips może pożegnać się z wielką karierą. Okazuje się jednak, że w wyniku swoich obraźliwych wypowiedzi został on „jedynie” pozbawiony kontraktu jako kierowcy rezerwowego i testowego Red Bulla.
Vips pozostaje zatem juniorem Red Bulla i będzie kontynuował swoją karierę w Formule 2 pod skrzydłami tej firmy.