Sezon 2022 miał przynieść spore zmiany jeżeli chodzi o łatwość wyprzedzania w Formule 1. I rzeczywiście, wygląda na to, że jest lepiej, co pokazują dane po 9 rundach tego sezonu. A kto z manewrami radzi sobie najlepiej?
Kierowcy
Dane dotyczące wyprzedzań w sezonie zbiera użytkownik Reddita catchingisonething. Zgodnie z nimi, najlepszy bilans wyprzedzeń w stosunku do straconych pozycji ma w tym sezonie Lewis Hamilton. Anglik wyprzedzał rywali aż 29 razy, a dał się wyprzedzić 10-krotnie.
Co zaskakujące, tyle samo manewrów wyprzedzania ma Guanyu Zhou, który został wyprzedzony raz mniej.
GP Kanady dało spory awans Charlesowi Leclercowi, który ma o 1 lepszy bilans niż jego partner z zespołu.
Tytuł „Ministra Obrony Narodowej” pozostaje przy Sergio Perezie, który dał się w tym sezonie wyprzedzić zaledwie 2 razy. Na drugim biegunie jest Kevin Magnussen, który tracił pozycje na rzecz rywali aż 37 razy. Co ciekawe, to również Duńczyk zaliczył najwięcej udanych manewrów wyprzedzania.
Najgorszy bilans ma jednak Nicholas Latifi, wyprzedzony aż 27 razy przy zaledwie 5 zyskanych pozycjach. Poniżej zobaczycie pełne zestawienie. Przedstawiane dane nie zawierają wyprzedzeń dokonywanych na pierwszym okrążeniu. Dotyczą one jedynie manewrów wyprzedzania w walce o pozycje, ignorując manewry związane z awariami, obrotami czy wypadkami innych kierowców. Nie uwzględnia się również pozycji zyskanych w alei serwisowej.
M | Kierowca | Wyprzedził | Dał się wypredzić | Bilans |
---|---|---|---|---|
1 | Lewis Hamilton | 29 | 10 | 19 |
2 | Guanyu Zhou | 29 | 11 | 18 |
3 | Charles Leclerc | 20 | 8 | 12 |
4 | Carlos Sainz | 14 | 3 | 11 |
5 | George Russell | 13 | 4 | 9 |
6 | Sergio Perez | 11 | 2 | 9 |
7 | Yuki Tsunoda | 20 | 14 | 6 |
8 | Max Verstappen | 11 | 5 | 6 |
9 | Valtteri Bottas | 18 | 15 | 3 |
10 | Fernando Alonso | 23 | 23 | 0 |
11 | Sebastian Vettel | 18 | 19 | -1 |
12 | Kevin Magnussen | 33 | 37 | -4 |
13 | Esteban Ocon | 12 | 16 | -4 |
14 | Lando Norris | 19 | 24 | -5 |
15 | Pierre Gasly | 16 | 21 | -5 |
16 | Lance Stroll | 22 | 30 | -8 |
17 | Mick Schumacher | 18 | 26 | -8 |
18 | Alex Albon | 13 | 21 | -8 |
19 | Daniel Ricciardo | 13 | 27 | -14 |
20 | Nico Hulkenberg | 2 | 16 | -14 |
21 | Nicholas Latifi | 5 | 27 | -22 |
A wyścigi?
9 rund to już niezła próbka by spróbować ocenić łatwość wyprzedzania w sezonie 2022 w porównaniu z poprzednimi latami. Choć zawirowania kalendarzowe nie pomagają w ocenie, to da się już wyciągnąć pewne wnioski.
Najwięcej wyprzedzań w tym sezonie mieliśmy w GP Bahrajnu – 76 czyli o 1 więcej niż przed rokiem. Najmniej natomiast w Monako choć to i tak nieskończenie więcej niż rok temu, gdy nie uświadczyliśmy żadnego.
Więcej udanych manewrów w porównaniu z poprzednią edycją danego wyścigu mieliśmy w 5 na 8 przypadków (GP Miami debiutowało).
Mniej wyprzedzeń było podczas GP Azerbejdżanu, GP Hiszpanii i GP Imoli.
Gdy weźmiemy pod uwagę średnią z trzech poprzednich edycji i porównamy je z tegorocznymi liczbami to lepiej jest w 5 na 6 przypadków.
M | GP | Wyprzedzania 2022 | Wyprzedzania w poprzedniej edycji | Średnia z ostatnich 3 edycji |
---|---|---|---|---|
1 | Bahrajnu | 76 | 75 | 67.3 |
2 | Miami | 54 | b/d | b/d |
3 | Hiszpanii | 50 | 51 | 23.6 |
4 | Kanady | 36 | 30 | 26.3 |
5 | Australii | 34 | 12 | 6.3 |
6 | Arabii Saudyjskiej | 33 | 27 | b/d |
7 | Azerbejdżanu | 23 | 27 | 49 |
8 | Imoli | 22 | 42 | b/d |
9 | Monako | 12 | 0 | 2 |