KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, RK 88, Paweł Rosochacki, Esox33, nietuzin, Tomek, Wilkor, swój stary, Assetto corsa, Kryss, TUTUDUDU, Djdario8309, Kamil Tomczyk, Przemek M., Golden, jacek79100, zanet, BaRu, Rafał Przybylski, MarcinBB, Tomek81, Gnusma, MarcinBB, jacek79100, PUMA, haksik, Marcin, Kardynał, wr1004, gotrek, Galloper Tatodor

Harmonogram GP Australii

Program TV

blank

Wyniki GP Australii

Ricciardo pewny swojej przyszłości, „oczyścił atmosferę”. Niebawem przyjdą wyniki?



W Grand Prix Azerbejdżanu Daniel Ricciardo po raz drugi w tym sezonie dojechał przed swoim partnerem z zespołu, Lando Norrisem. Australijczyk, o którego możliwym odejściu z F1 plotkuje się od dawna, wierzy, że pozostanie w McLarenie na kolejny sezon.

Ricciardo przegrał wyraźnie wewnętrzną rywalizację z Lando Norrisem w poprzednim sezonie. Zdobył 115 punktów i zajął 8. miejsce w klasyfikacji generalnej. Norris stawał na podium 4 razy częściej i zdobył 160 punktów, zajmując 6. pozycję w generalce. W tym roku jest jeszcze gorzej. Ricciardo ma tylko 15 punktów przy aż 50 punktach Norrisa. Jest 13. w generalce przy 7. miejscu swojego młodszego kolegi.

Nie spełnia oczekiwań?

 

Przed Grand Prix Monako pojawiły się wypowiedzi szefa McLarena, Zaka Browna, który mówił, że Daniel nie spełnia oczekiwań zespołu.



Zapytany o te komentarze swojego szefa, Ricciardo mówi, że nie był nimi zaskoczony.

„Być może stałem się odporny na teksty w mediach przez to, że jestem w tym sporcie tak długo. Jest tego coraz więcej z biegiem lat. Nie biorę ich na 100% serio bo niektóre rzeczy są wyrwane z kontekstu więc nie zamierzam się w nie zagłębiać i to rozumieć. Koniec końców faktami pozostaje to, co mam z zespołem. Dziś w mediach nic mnie nie dziwi” – mówi Ricciardo dla The Mirror.

Zapytany o swoją sytuację w zespole, Daniel mówi, że jest jasna.

„Rozmawialiśmy trochę, ale nie ma potrzeby zdradzania szczegółów. Wszystko jest dla nas przejrzyste i idziemy dalej. Mój kontrakt z zespołem na następny rok jest jasny, jestem w pełni zaangażowany w pracę z zespołem i wyraźnie to podkreśliłem” – podkreśla zawodnik.

„Teraz chodzi o uzyskiwanie dobrych wyników na torze i pokazywanie w wyścigach, na co mnie stać. Szczerze wierzę, że mam pełne wsparcie zespołu i chcemy zrobić to razem” – dodaje Australijczyk.



Forma blisko?

 

Jednocześnie Ricciardo mówi, że być może wcale nie jest tak daleko od momentu, w którym będzie w pełni dogadywał się z bolidem i dobre wyniki przyjdą.

„Rozbierając to na czynniki pierwsze, nadal wiem, na co mnie stać. Wciąż wierzę, że to mam i nie czas teraz na wątpliwości dotyczące siebie czy brak pewności. W tym sporcie wszystko odbywa się na bardzo wysokim poziomie i jeżeli nawet jedna, drobna rzecz jest rozstrojona, wówczas ma to swoje konsekwencje. Do mnie należy dostrojenie tego i jeżeli będę w pełnej zgodzie z autem, wyniki przyjdą” – mówi Ricciardo, cytowany przez f1.com.

„To może przyjść na dowolnym torze i myślę, że gdy się pojawi, będę w stanie ponownie łapać przyjemny rytm. Nawet biorąc pod uwagę zmiany w tym roku, nadal mogę wynieść jakieś wnioski z ubiegłego sezonu, coś, co zrobiliśmy w poprzednim roku i czego teraz nie ma” – dodaje Daniel.

Australijczyk przekonuje, że cały czas stara się przezwyciężać swoje problemy, jednak pewne kwestie są dla niego nowością.

„Z niektórymi rzeczami nie spotkałem się wcześniej w mojej wyścigowej karierze, dlatego nie jestem do tego przyzwyczajony i zajmuje mi więcej czasu by osiągać rezultaty i jeździć regularnie. Nie jestem jednak daleko od tego. Nie chcę znów mówić o Monzy, ale były w ubiegłym sezonie momenty, w których byłem w stanie pokazać, na co mnie stać” – mówi kierowca McLarena.

Źródło: The Mirror, f1.com



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Japonii

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 5 kwietnia
godz. 04:30 FP1
godz. 08:00 FP2

Sobota, 6 kwietnia
godz. 04:30 FP3
godz. 08:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 7 kwietnia
godz. 07:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

4h Barcelony - ELMS

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi