Dość istotne zmiany zostały wprowadzone podczas posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych. Ułatwią one zespołom unikanie kar za wymianę elementów jednostki napędowej. Wprowadzone zostały również zmiany dotyczące testowania opon i tylnych skrzydeł.
Silniki
Dokonana w środę rewizja zasad dotyczących silników zezwala zespołom na tymczasowe naprawy elementów jednostek gdy zachodzi taka potrzeba. Może to pozwolić niektórym ekipom zakładania nowych elementów w niektórych przypadkach.
Dodatkowo, zespoły będą teraz mogły wymieniać elementy jednostek napędowych w nowszej specyfikacji w warunkach parku zamkniętego pomiędzy kwalifikacjami a wyścigiem bez konieczności startu z alei serwisowej.
Kolejna zmiana dotyczy maksymalnych temperatur paliwa. Ta kwestia była powodem zamieszania w kilku rundach tego sezonu, gdy niejasne wytyczne dyrektora wyścigu doprowadziły niemal do spóźnienia na pola startowe kilku kierowców. Zgodnie z nowymi przepisami, zespoły będą mogły schładzać swoje paliwo do 20 stopni Celsjusza, jeżeli będą panowały szczególnie wysokie temperatury.
Testy
Zmiany dotyczą również testów tylnych skrzydełek nad wydechami. Poprzednio mogły one wyginać się o maksymalnie 5 mm przy działającej sile 60N. Teraz będą to tylko 3 mm przy 150N.
Tylne skrzydło nie będzie się mogło obecnie wyginać bardziej niż 3 mm przy obciążeniu 200N. Poprzednio było to 2 mm.
W związku z kombinacjami Ferrari, które wykorzystało testy opon Pirelli do jazdy z dwiema różnymi specyfikacjami podłogi, teraz wprowadzono zakaz używania podczas testów Pirelli jakichkolwiek części, sensorów czy oprogramowania, które da zespołowi jakiekolwiek informacje niezwiązane z testami opon.
Zmiany ustawień podczas testów opon będą dozwolone jedynie, jeżeli będą niezbędne do przeprowadzenia testu.
Dowiedzieliśmy się również po środowym posiedzeniu że do października FIA chce ustalić wszystkie szczegóły silników na sezon 2026 i kolejne.