Kolejne europejskie grand prix Formuły 1 może zostać przeniesione na ulice miasta. Madryt zgłosił swój akces do organizacji Grand Prix Hiszpanii na swoich ulicach.
Od 1991 roku Grand Prix Hiszpanii odbywa się w Barcelonie, która bardzo często gości również testy przedsezonowe. Wyścigi na torze Circuit Barcelona – Catalunya zazwyczaj nie należą do najciekawszych w sezonie i przez długi czas nad tą lokalizacją wisiało ryzyko wypadnięcia z kalendarza.
Miejsce Barcelony uratowała pandemia, a ostatnio tor przedłużuł swoją umowę na organizację rundy F1 do 2026 roku. Tegoroczna edycja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, ale oznaczało to niestety ogromne problemy komunikacyjne dla zespołów, kibiców i dziennikarzy.
Teraz Barcelonie przybył mocny konkurent i to we własnym państwie. Władze Madrytu w otwartym liście do szefa F1, Stefano Domenicaliego poinformowały, że chcą od sezonu 2027 organizować u siebie uliczny wyścig.
„Jak wiadomo, region Madrytu doświadcza niesamowitego rozwoju ekonomicznego i spolecznego. Przybywa do nas rosnąca liczba gości z całego świata, a zawody sportowe rozgrywane w mieście stają się coraz bardziej prestiżowe. Dysponujemy bardzo bogatą i wydajną infrastrukturą transportową, przyjaznym klimatem oraz kulturę, turystykę i gastronomię na najwyższym poziomie” – pisze Enrique Lopez, przewodniczący rady miasta.
„Wierzę, że rozgrywanie w Madrycie eventu motorsportowego, dyscypliny niezwykle emocjonującej, byłoby sukcesem wszystkich profesjonalistów, instytucji i firm zaangażowanych w rozwój Formuły 1. Sprawiłoby satysfakcję całemu regionowi i obywatelom. Potwierdzamy nasze zaangażowanie i oddanie temu projektowi oraz wolę podpisania odpowiednich porozumień dla promocji wyścigu. Jesteśmy gotowi pracować z waszymi ludźmi by ściągnąć Formułę 1 do Madrytu” – dodają władze Madrytu.
🏎️ La Comunidad de Madrid se ofrece para albergar un próximo Gran Premio de @F1.
📩 El consejero @Enrique_L_Lopez ha enviado una carta a Stéfano Domenicali, destacando el interés del Gobierno autonómico y el prestigio de las pruebas deportivas que se desarrollan en la región. pic.twitter.com/qEE1KmvQbp
— Comunidad de Madrid (@ComunidadMadrid) June 23, 2022
Tory uliczne coraz częściej pojawiają się w Formule 1. Części publicznych dróg wykorzystywane są w Australii czy Kanadzie, a typowo ulicznymi rundami w kalendarzu sezonu 2022 są Arabia Saudyjska, Monako, Miami, Azerbejdżan czy Singapur. W przyszłym roku dołączy do nich Las Vegas, a niedawno Stefano Domenicali wspomniał o pomyśle rozegrania Grand Prix Francji na ulicach Nicei.