Być może nie jest to ściśle motorsportowy news, ale z pewnością bardzo ciekawy. Richard Hammond, Jeremy Clarkson i James May gościli przez kilka ostatnich dni w Polsce. Odwiedzili kilka miejscowości w bardzo nietypowych autach, nagrywając specjalny odcinek The Grand Tour. Była również wizyta na torze wyścigowym i rozbicie auta z nr 88.
Produkowany przez Amazona The Grand Tour to oczywiście “następca” słynnego “Top Gear”, realizowanego przez BBC z tą samą trójką prezenterów – Jeremym Clarksonem, Jamesem Mayem i Richardem Hammondem. W Top Gearze Polska przewijała się kilkukrotnie, ale nigdy nie było jej w większym wymiarze, choć sama trójka prezenterów miała już okazję gościć w naszym kraju.
Teraz możemy się spodziewać większości odcinka zrealizowanego w Polsce. Na początku tygodnia ekipa “The Grand Tour” przybyła do Polski. Każdy z trzech prezenterów miał wyjątkowe auto na podróż. Hammond jechał Chevroletem SSR, May Crosleyem Convertible, a Clarkson Mitsuoki Le-Seyde.
Zaczęli oni jazdę w Gdyni i Gdańsku, m.in. na Długim Targu. Następnie odwiedzili Tor Poznań, gdzie jeździli oldschoolowymi autami wyścigowymi. W przypadku Hammonda – można powiedzieć tradycyjnie – skończyło się to wizytą poza torem.
The Grand Tour odwiedził też Świebodzin, dokumentując ogromny pomnik Chrystusa, a następnie prezenterzy udali się na południe Polski.
W piątek trwały nagrania ze Starego Miasta w Krakowie i to stamtąd jest najwięcej nagrań.
Teraz ekipa jest już na Słowacji. Premiera nagrywanego w naszym kraju będzie miała miejsce wiosną 2023 roku.
fot. krakow_pl – Instagram