KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 100 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

jpeg-optimizer_logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Maciej Wiśniak, RkamilC, Piotr Bijakowski, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Marcin Starczewski, Pawel Licznerski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Maciek Kowalczyk, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, Szczepan Jędrusik, Marcin Bogutyn, Marcin Rentflejsz, szymon034, Maks Szmytkowski, Izabela Ch, Marcin Parzych, Mateusz Wanat, Tomasz Ignaczak, Michał Delmanowicz, Wojciech Zalewski, Paweł Kozłowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
UniRacers, Łukasz w., Tancesz, Marcin, Szalony Burżuj, Paweł Koziarski

Harmonogram

Prema podsumowuje 6h Spa: Kubica maksymalizował to co mu zostało w aucie



To nie był łatwy wyścig dla ekipy Premy i widać to w wypowiedziach zespołu oraz wszystkich kierowców po zakończeniu rywalizacji na Spa. Dopiero 7. miejsce nie może być satysfakcjonujące.

Zespół podsumowuje

 

„Zaliczyliśmy pozytywną pierwszą część weekendu i byliśmy konkurencyjni od pierwszych treningów. Mimo małych błędów podczas okrążenia kwalifikacyjnego, który kosztował go możliwość poprawy, Louis Deletraz przejechał bardzo dobre okrążenie, dające mu czwarte miejsce” – pisze Prema po 6h Spa.

Zespół zauważa świetny stint Lorenzo Colombo, który wyprowadził ekipę na 2. miejsce przed zmianą kierowców.



„Gdy zaczął padać deszcz, wyścig stawał się coraz trudniejszy i mieliśmy dużo czerwonych i żółtych flag oraz wyjazdy samochodu bezpieczeństwa. Niestety, od razu po tym, jak Robert Kubica wskoczył do kokpitu, samochód zaczął zachowywać się coraz gorzej i Polak musiał maksymalizować potencjał tego, co zostało. Prowadząc auto w fatalnych warunkach, które doprowadziły do długiej czerwonej flagi, nie miał już narzędzi by bronić swoich pozycji choć wkładał w to dużo wysiłku” – pisze zespół o stincie Roberta.

Deletraz dostał na swój stint opony na suchą nawierzchnię by zyskać przewagę strategiczną na przesychającym torze.

„Niestety, wysyłanie go na niesamowicie śliskiej nawierzchni spowodowało kontakt z barierami i musiał zjechać do boksów by naprawić uszkodzenia. Ostatecznie przeciął linię mety na 7. miejscu, jadąc ostrożnie. Teraz czekamy na pierwsze 24h Le Mans, wyciągając wnioski z lekcji uzyskanej w pierwszych dwóch wyścigach WEC w tym sezonie” – podsumowuje zespół.

Wypowiedzi kierowców

 

Bezproblemowy i ciekawy stint zaliczył Lorenzo Colombo, udowaniając, że jest bardzo mocnym punktem ekipy.



„Jeżeli chodzi o mogą część, to mogę powiedzieć, że bardzo dużo się nauczyłem, startując do wyścigu WEC po raz pierwszy. Zrobiłem wszystko gładko i bezpiecznie. Okrążenie po okrążeniu czułem się coraz pewniej i trzymałem się lepiej niż inne auta LMP2 przede mną. Byłem w stanie je wyprzedzić i awansować na 2. miejsce. Potem warunki stały się bardzo wymagające i spadliśmy w stawce. Musimy wyciągnąć z tego wnioski i poprawić się na kolejne wyścigu gdyż straciliśmy dużo miejsc w porównaniu do innych. Na suchym torze samochód spisywał się dobrze, ale musimy być konkurencyjni we wszystkich warunkach, zwłaszcza takich” – powiedział 21-letni Włoch.

Po nim samochód przejął Robert Kubica i nie był on zadowolony z zachowania auta.

„To nie był łatwy wyścig i myślę, że to najlepsze podsumowanie. Nie było wiele pozytywów. Było to zbyt trudne i skomplikowane by było prawdziwe więc musimy zbadać, co poszło nie tak i czy były jakieś problemy z autem. Były momenty w tym wyścigu, w których nie mieliśmy żadnej przyczepności – czy Louis czy ja i mieliśmy duże wibracje na kierownicy więc prawdopodobnie było coś nie tak. To był prawdopodobnie mój najcięższy dzień za kółkiem. Utrzymywanie samochodu prosto na torze było trudniejsze niż jazda po oblodzonych odcinkach Monte Carlos na slickach!” – podsumował Kubica.

Zadowolony z przyjętej lekcji był Louis Deletraz, który jechał jako ostatni, ale też nie zaliczył dobrego stintu.

„To był trudny wyścig jeżeli chodzi o tempo w deszczu i prowadzenie się samochodu, ale odebraliśmy dobrą lekcję przed Le Mans, zdobywając też punkty. Miałem pechowy moment z aquaplaningiem i uderzyłem w ścianę, ale udało nam się dojechać. Nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony, ale w takich wyścigach uczysz się najwięcej. Czekam teraz na ściganie w ELMS na Imoli i chcę wygrać. Mam nadzieję, że to się uda” – podsumował Szwajcar.

fot. Prema Orlen Team



Podziel się wpisem:

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP USA

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 18 października
godz. 19:30 – 1. trening
godz. 23:30 – Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 19 października
godz. 20:00 – Sprint
godz. 00:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 20 października
godz. 21:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

4h Portimao ELMS

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi