Robert Kubica i my, jego kibice, mogą być zadowoleni po pierwszym z tegorocznych treningów Polaka w Formule 1. Było niezłe tempo, nie było pecha, a czas jest zadowalający. Jak przebiegała Kubicy ta sesja i co można o niej powiedzieć?
Wyniki 1. treningu
Czasy sektorów:
Kubica był szybszy od Bottasa w dwóch pierwszych sektorach, a dużą przewagę Polak miał w środkowym.
Swoje najlepsze sektory Kubica uzyskał na pierwszym szybkim przejeździe na miękkich oponach. Bottas najlepsze sektory uzyskiwał na różnych okrążeniach. Idealny czas Kubicy to 1:21.975, a Bottasa 1:22.380 czyli 0,405 gorzej od Roberta.
Ostatecznie tak wyglądały czas kierowców Alfy dziś – licząc z drugim treningiem:
Valtteri Bottas: 1:21.828
Guanyu Zhou 1:21.866
Robert Kubica: 1:21.975
Stenogram
Na pierwszym okrążeniu Robert wraz z inżynierem wykonali sprawdzenie radia we wszystkich zakrętach.
Pod koniec okrążenia Kubica nie zrozumiał się na torze z Russellem, który był w przedostatnim zakręcie. Anglik jechał szeroko, Kubica myślał, że go przepuszcza, ale Russell nagle zaczął jechać.
„To było bliskie w ostatniej szykanie” – zgłosił Polak „Tak, widzieliśmy, mode race” – odpowiedział inżynier.
Kubica po jednym okrążeniu zjechał do boksów, gdzie spędził kilkanaście minut, a następnie wyjechał na dłuższy przejazd – ponownie na oponach twardych.
Kubica jechał w sekwencji szybsze/wolniejsze kółko. Gdy był na tych drugich, dostawał polecenia zmiany ustawień od inżyniera oraz informacje, gdzie są rywale by nikomu nie przeszkodzić.
Pod koniec przejazdu Robert dopytywał inżyniera, czy ma zrobić przejazd ze stałą prędkością, ale dostał odpowiedź, że zrobione zostanie to później, a teraz ma zjechać do boksów.
Podczas przejazdów na twardych oponach Kubica raczej unikał tarek, szczególnie na wejściach w zakręty. Zmieniło się to potem podczas ostatniego przejazdu i Robert jechał agresywniej.
Po kolejnych kilkunastu minutach w boksie, Kubica wyjechał na miękkich oponach. Polak dostał informację, że jest w dobrym miejscu na torze.
Po pierwszym szybkim okrążeniu Robertowi polecono uważanie na VIPSa z tyłu. Inżynier przekazał Kubicy, że większość aut jedzie z dużym obciążeniem paliwem.
„Czy wolne okrążenie było dobre czy mam jechać wolniej?” – pyta Kubica, a inżynier prosi go by te okrążenia były wolniejsze.
Po kolejnym szybkim okrążeniu Robert zwrócił uwagę na tłok na torze i powiedział, że otworzy sobie przerwę do Gaslyiego. Mimo że był jeszcze czas na zrobienie jednego okrążenia, zespół ściągnął Roberta do boksów, prosząc go o zatrzymanie się na wadze FIA.
A Bottas?
Prejechałem również pierwszy trening z Valtterim Bottasem. Jego program wyglądał identycznie jak Roberta Kubicy, tyle że Fin wyjechał dwa razy więcej na krótkie przejazdy na twardych oponach z dodatkowymi czujnikami (vel kratownicami) przy przednim skrzydle.
Podczas przejazdu na twardych oponach, Bottas został poproszony o nieużywanie DRSu podczas przejazdu oraz przejścia na ustawienia „Spark 2”.
Pierwsze okrążenie na miękkich oponach Bottas napotkał ruch w ostatnim sektorze i raczej stracił na tym niż zyskał.
Bottas dostał też ciekawą sugestię „special” na ostatni sektor i w drugim przejeździe poprawił sie tam znacznie. Bottas został też dłużej na torze i wykonał krótki przejazd. Również skarżył się on na ruch na torze i to podczas każdego ze swoich kółek. Prosił zespół żeby wcześniej podawał mu informacje. Zaliczył też drobny wyjazd poza tor.
Wypowiedzi
Komplet wypowiedzi Roberta po dzisiejszym treningu znajdziecie tutaj.
Ode mnie
To tylko trening – oczywiście i musimy o tym pamiętać. Niestety, w obecnej sytuacji ten „tylko trening” jest wszystkim co mamy jeżeli chodzi o oficjalne sesje i Roberta Kubicę w Formule 1. Dlatego być może przywiązujemy do niego zbyt dużą wagę.
Potrzebowaliśmy jednak takiego występu Roberta – pewnego, bezproblemowego i w miarę szybkiego. W końcu okazał się 0,7 sekundy szybszy od Bottasa. Oprócz tego, że niektórzy szykujący komentarze „Kubica się skończył” nie uaktywnili się.
Po raz pierwszy od swojego powrotu do Formuły 1 Kubica miał do dyspozycji naprawdę konkurencyjny samochód (choć generalnie Alfa wydaje się słabsza w Barcelonie niż była na innych torach) i wykorzystał go.
Kubica złożył okrążenie, pojechał szybko kiedy było trzeba mimo że nie zna tego auta dobrze, rzadko jeździ, a do tego miał nieco krótszy program. No i jechał również autem bez kompletu poprawek, w przeciwieństwie do Valtteriego Bottasa, który miał ich komplet.
Nie można też ignorować wypowiedzi Kubicy, który mówi, że auto zachowywało się znacznie inaczej niż podczas jazd na Imoli, gdzie było „najłatwiejszym autem F1, które prowadził”.
Zapewne ten dobry występ nic nie zmienia w sytuacji Roberta, ale z pewnością nam dał nieco emocji oraz pozytywnej energii, a Robertowi wiedzę i doświadczenie, które będzie mógł wykorzystać podczas kolejnych jazd. Brawo.
Vlog
O występie Roberta Kubicy oraz dzisiejszych treningach porozmawiamy sobie o godz. 20:00 – zapraszam!