W dwóch pierwszych rundach sezonu Alfa Romeo miała problem ze sprzęgłem podczas startów. O ile Valtteri Bottas szybciej sobie z nim poradził, o tyle Guanyu Zhou dwukrotnie spadał na koniec stawki.
Alfa skarżyła się, że za sprawą problemów technicznych podczas testów, nie była w stanie wykonać wystarczającej liczby próbnych startów i odpowiednio ustawić sprzęgła. Po świetnych kwalifikacjach Bottasa i niezłych Zhou, Alfa traciła wiele miejsc na starcie i musiała odrabiać straty.
Zespół z Hinwil deklarował, że główne problemy udało się rozwiązać, jednak w Arabii Saudyjskiej znów obaj kierowcy mieli problem – znacznie większy Guanyu Zhou, którego auto wpadło nawet w system anti-stall, zapobiegający zgaśnięciu silnika. Te sam problem Chińczyk miał w Bahrajnie.
Jak mówi jednak szef inżynierów torowych zespołu, Xevi Pujolar, o ile sprzęgło to jedna rzecz, o tyle uruchamianie anti-stall nie jest spowodowane problemem technicznym.
“Jest to kwestia, którą musimy przepracować wspólnie z Zhou. Nie ma to żadnego związku z samochodem” – mówi Pujolar, cytowany przez racefans.net.
“Myślę, że problemem jest to, że w jego odczuciu obroty, które ma są nadal OK, ale w rzeczywistości są one zbyt niskie. Musimy zobaczyć, co możemy zrobić by wykluczyć tę kwestię w przyszłości, gdyż zdarzyło się to już dwa razy” – dodaje Pujolar.
Kolejna okazja do sprawdzenia startów Zhou w niedzielę o godz. 7:00 polskiego czasu, kiedy rozpocznie się GP Australii. Pełny harmonogram tutaj.