KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, tomek_z_lasu, Tomek81, krzysiek, ThrudCK, DeaconFrost, Kardynał, Dastan, Piotrek

Harmonogramy

blank

„Trudne położenie” Hamiltona. Chciał zamiany pozycji? Kolczyków nie zdejmie



Jednym z bardziej ciekawych aspektów sezonu 2022 jest wewnętrzna rywalizacja w Mercedesie pomiędzy 7-krotnym mistrzem świata Lewisem Hamiltonem, a uważanym za jeden z największych talentów ostatnim lat George Russellem. Czy wczoraj mieliśmy pierwszy przykład „tarcia” między nimi?

Sugestia?

 

Lewis Hamilton zakwalifikował się do Grand Prix Australii wyżej i jechał przed George Russellem aż do pierwszego pit-stopu. Młodszy z Anglików miał więcej szczęścia jeżeli chodzi o moment zjazdu samochodu bezpieczeństwa po wypadku Sebastiana Vettela i wyszedł przed starszego kolegę.

Pod koniec wyścigu Hamilton znalazł się za Russellem i miał od niego lepsze tempo. Mercedes nie podjął jednak decyzji o zamianie kierowców i zostawił mającego więcej punktów w klasyfikacji generalnej Russella z przodu.

W transmisji telewizyjnej mogliśmy usłyszeć komunikat Hamiltona, który powiedział „Stawiacie mnie w trudnym położeniu”. Niektórzy odebrali to jako sugestię do Mercedesa by zamienił zawodników miejscami.



Hamilton tłumaczył po wyścigu, że chodziło o trudności, jakie powodowała u niego jazda za kimś.

„Nie mogłem walczyć o pozycję ponieważ samochód się przegrzewał i musiałem się wycofać. Musiałem siedzieć z tyłu, ale zdobyliśmy dużo punktów jako zespół i to jest wpsaniałe” – mówił wicemistrz świata, cytowany przez racefans.net.

„George wykonał wspaniałą pracę dziś. Widziałem trochę, jak walczył z Perezem. Żałuję, że to nie ja, ale niezależnie od tego, przyjmę te punkty i naciskam dalej” – powiedział Lewis.

Już jutro będziecie mogli bliżej przyjrzeć się temu, co działo się podczas Grand Prix Australii w ekipie Mercedesa. Tak przedstawiają się bowiem wyniki Waszego głosowania, dotyczącego wyboru blogowych stenogramów z rywalizacji na Albert Park:

 



Będziecie mogli zatem przeczytać, co mówili do swoich inżynierów zarówno Lewis Hamilton jak i George Russell.

Kolczyków nie zdejmie

 

Głośnym tematem podczas GP Australii było noszenie przez kierowców biżuterii – w tym kolczyków i obrączek, które w razie pożaru mogą stanowić zagrożenie dla ich zdrowia. FIA, F1 i zespoły inwestują miliony w poprawę bezpieczeństwa, nic zatem dziwnego, że ten istniejący od 2005 roku przepis został teraz przypomniany zawodnikom.

Mimo to Sebastian Vettel jeździł w obrączce, a Lewis Hamilton z kolczykami. Wygląda na to, że nie zamierzają tego zmieniać.

„Nie mam zamiaru ich usuwać. Uważam, że to osobiste kwestie i powinno się mieć możliwość bycia tym, kim się jest. Poza tym moje są takimi, których nie mogę ruszać. Dosłownie nie mogę ich wyjąć – te w moim prawym uchu są dosłownie wspawane i musiałbym je wydłubać czy coś takiego. Więc zostaną” – mówi Hamilton.

O ile nie mam nic przeciwko ubiorom Lewisa Hamiltona bo ma prawdo do tego by nosić się jak chce, o tyle zapowiedź ignorowania przepisów nie jest według mnie słuszna, podobnie jak jazda w obrączce Sebastiana Vettela. Przepisy dotyczące zakazu biżuterii mają pełne podstawy we względach bezpieczeństwa i powinny być respektowane przez kierowców. W piłce nożnej zawodnik odmawiający tego, nie wszedłby na boisko. Z drugiej strony, Lewis czy Sebastian ryzykują swoje zdrowie. Ciekawe, jak rozwinie się ta sytuacja.



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Miami

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 3 maja
godz. 18:30 FP1
godz. 22:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 4 maja
godz. 18:00 – Sprint
godz. 22:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 5 maja
godz. 22:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

4h Le Castellet (ELMS)

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi