Takie wyniki muszą cieszyć i życzymy sobie by można było o nich pisać częściej. Zapraszam na raport z występów polskich kierowców w międzynarodowych seriach.
FRECA
Rywalizację na Monzy dość uważnie śledziliśmy na blogu. Roman Biliński i Piotr Wiśnicki debiutowali w Formula Regional European Champiosnhip by Alpine.
Biliński do obu wyścigów startował z 15. miejsca. Pierwszy ukończył na 13. miejscu, a drugi na 18.
Piotr wiśnicki z KIC Motorsport ruszał z 29. i 26. miejsca. W wyścigach dojeżdżał na 24. i 21. miejscu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Kolejna runda serii odbędzie się 7 i 8 maja na torze Imola. Klasyfikację serii po dwóch rundach zobaczycie tutaj.
Niemiecka F4
Gościnny występ w niemieckiej F4 zaliczył Kacper Sztuka. Zawodnik US Racing pojechał w 2 z 3 wyścigów. W kwalifikacjach zajął on 5. miejsce w gronie 21 kierowców. Pierwszy wyścig ukończył na świetnym 4. miejscu, ale w drugim było jeszcze lepiej – Sztuka dojechał na 2. miejscu. Tym samym po pierwszej rundzie Sztuka zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji generalnej serii.
WRC
Rajd Chorwacji był trzecią rundą sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata. Bardzo uważnie przyglądaliśmy się rywalizacji w WRC2, w której jechali Kajetan Kajetanowicz z Maciejem Szczepaniakiem oraz Mikołaj Marczyk z Szymonem Gospodarczykiem. Obaj jechali Skodą Fabią Rally2 Evo.
Kajto zaliczył rewelacyjny występ, wygrał 3 OS-y i dojechał tylko za Yohanem Rossellem, zajmując drugie miejsce.
„Drugie miejsce w tegorocznym Rajdzie Chorwacji smakuje doskonale! To, z czym mierzyliśmy się w tym roku, było ekstremalnym wyzwaniem. Przez ostatnie tygodnie z całym zespołem ciężko pracowaliśmy, by mu sprostać. Jestem dumny i szczęśliwy, że wróciliśmy na trasy Rajdowych Mistrzostw Świata, w takim stylu. Dziękuję Maćkowi, wszystkim w LOTOS Rally Team i oczywiście moim wspaniałym partnerom, bez których nie mógłbym celebrować sukcesów takich jak ten. Dziękuję kibicom, którzy licznie przyjechali do Chorwacji i tym, którzy ściskali kciuki w domach. To mnie mocno motywuje! Największe jednak podziękowania należą się mojej rodzinie, a najlepsze życzenia ślę do swojej córki Oriany, która dziś ma urodziny” – cytuje wypowiedź kierowcy jego strona kajto.pl
Bardzo dobrze pojechał również Miko Marczyk, który w debiucie w Rajdowych Mistrzostwach Świata zajął 9. miejsce (5. w WRC Junior).
„Meta Rajdu Chorwacji – to wspaniałe uczucie. Bardzo wiele się tutaj działo przez cały weekend. Przeskok z Rajdowych Mistrzostw Europy ERC do Rajdowych Mistrzostw Świata WRC jest bardzo duży. Powiedziałbym nawet, że to porównywalny skok, jak ten z mistrzostw Polski do ERC. Warunki pogodowe były niezwykle wymagające. Ścigaliśmy się we mgle, w dużej większości po deszczu i błocie. Wydaje mi się, że zmaksymalizowaliśmy nasz potencjalny wynik w tym rajdzie. 9. miejsce w klasie WRC 2 Open i 5. miejsce w WRC 2 Junior to według mnie dobre otwarcie naszego sezonu startów w mistrzostwach świata. Najważniejsze jest to, że mamy mnóstwo danych do analizy. W tym sezonie czeka nas jeszcze kilka trudnych debiutów, ale jestem dobrej myśli. Cieszę się, że trafiliśmy na trasy WRC i już możemy zbierać na nich doświadczenie” – zaznaczył na mecie Mikołaj Marczyk.
Wyniki rywalizacji WRC2:
1. Rossel/Sarreaud (Francja, Citroën C3 Rally2) 2:58:22,5 s
2. Kajetanowicz/Szczepaniak (Polska, Škoda Fabia Rally2 evo) +1:00,2 s
3. Lindholm/Hämäläinen (Finlandia, Škoda Fabia Rally2 evo) +1:10,9 s
4. Griazin/Aleksandrow (Rosja, Škoda Fabia Rally2 evo) +1:47,5 s
5. Ingram/Drew (Wielka Brytania, Škoda Fabia Rally2 evo) +2:32,7 s
…
9. Marczyk/Gospodarczyk (Polska, Škoda Fabia Rally2 evo) +8:58,2 s
W głównej kategorii drugi rajd z rzędu wygrał Kalle Rovanpera, który umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Drugi był Ott Tanak, a trzeci Thierry Neuville.
Klasyfikację WRC po 3 rundach zobaczycie tutaj. Klasyfikacja WRC2 znajduje się tutaj.
Renault Clio Cup Europe
Świetny weekend zaliczył też Jerzy Spinkiewicz. Jadąc w barwach polskiego UNIQ Racing na torze Jarama dwukrotnie wygrał klasyfikację Challenger, dojeżdżając na 4. i 6. miejscu w wyścigach. W czasówkach był on 4. i 7.
TCR Germany
Na Arena Oschersleben w ramach pierwszej rundy TCR Germany startowało dwóch Polaków – Szymon Ładniak (Honda Civic FK7 TCR) i Albert Legutko (Honda Civic FK2 TCR). Oto ich wyniki:
1. Kwalifikacje: 5. Szymon Ładniak, 8. Albert Legutko
1. Wyścig: 5. Szymon Ładniak (2. w Junior), 6. Albert Legutko (3. w Junior)
2. Kwalifikacje: 4. Szymon Ładniak, 5. Albert Legutko
2. Wyścig: 4. Szymon Ładniak (2. w Junior), Albert Legutko – DNF
„Szczególnie niedzielny wyścig był dla mnie udany. W momencie, w którym odzyskałem czwarte miejsce, miałem najlepsze tempo ze wszystkich zawodników i walczyłem o podium. W momencie kiedy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, było już w zasadzie po wyścigu. Generalnie to był dla mnie udany weekend. Praca, którą wykonaliśmy razem z członkami zespołu w trakcie przedsezonowych testów, zaprocentowała. Myślami jestem już na Red Bull Ringu. Tam liczę na jeszcze lepsze ściganie” – powiedział Ładniak. Więcej o jego występie tutaj. https://powrotroberta.pl/2022/04/udany-poczatek-sezonu-szymona-ladniaka-w-adactcr-germany.html
NLS
Na Nordschleife świetnie spisał się Kuba Giermaziak. Polak jadący Audi R8 LMS GT3 wspólnie z Kim Louisem Schrammem i Ricardo Fellerem zajął 6. miejsce w klasyfikacji generalnej i swojej klasie SP9 w gronie 22 załóg.
Walka o zwycięstwo w wyścigu toczyła się do ostatniego okrążenia, a po 4 godzinach jazdy pierwsze dwie załogi dzieliło pół sekundy.
