Zgodnie z nieoficjalnymi wieściami, które pojawiały się od jakiegoś czasu, Ferrari zdecydowało się przedłużyć o dwa kolejne sezony kontrakt z Carlosem Sainzem. Zespół ogłosił to dziś oficjalnie. Tym samym skład ekipy nie zmieni się aż do końca 2024 roku.
Pierwsze plotki o tym, że Hiszpan przedłuży kontrakt z Ferrari pojawiały się już kilka tygodni temu. Miał to być efekt bardzo dobrego sezonu w jego wykonaniu – w 2021 roku zdobył więcej punktów niż Charles Leclerc, ale obecny nie zaczął się dla niego pomyślnie. W ostatnich dniach inne plotki zaczęły mówić, że Ferrari chciało przedłużenia o rok, ale kierowca domagał się dwuletniej umowy.
Mimo wszystko Ferrari zdecydowało się przedłużyć jego umowę o kolejne dwa lata i podobnie jak w przypadku Charlesa Leclerca, kontrakt Sainza wygaśnie z końcem 2024 roku.
𝗖𝗔𝗥𝗟𝗢𝗦 𝗦𝗜𝗚𝗡𝗦 ✍️
Committing his future with us until 2024, @CarlosSainz55 is staying for another two years 🌶 https://t.co/kxu4MmSlWT#essereFerrari 🔴 #Sainz2024 pic.twitter.com/0ONJCJYm6Y
— Scuderia Ferrari (@ScuderiaFerrari) April 21, 2022
„Jestem bardzo zadowolony, że spędzę 2 kolejne lata ze Scuderią Ferrari. Zakładanie tego kombinezonu i reprezentowanie tego zespołu to dla mnie wielki zaszczyt. Ferrari walczy w tym sezonie na czele stawki i dam z siebie wszystko, próbując zdobyć oba mistrzostwa. Czuję się pewny siebie i bardzo zmotywowany po tym przedłużeniu, które pokazuje zaufanie we mnie i teraz nie mogę doczekać się ponownej jazdy bolidem” – komentuje Sainz.
„Wielokrotnie mówiłem, że uważam, że mamy najlepszy duet kierowców w Formule 1 i z każdym kolejnym wyścigiem przedłużenie kontraktu z Carlosem wydawało się naturalne. Zapewnia to stabilność i kontynuację. Sprawdził się i pokazał, że ma talent, robiąc to, czego od niego oczekiwaliśmy. Osiągał imponujące rezultaty i wykorzystywał okazje. Poza samochodem ciężko pracuje, mając oko na każdy najmniejszy detal. Pomogło nam to się poprawiać i robić postęp. Celujemy wysoko i jestem pewien, że wspólnie z Charlesem, Carlos będzie pełnił znaczącą rolę w wypełnianiu legendy Ferrari i pisaniu nowych rozdziałów historii naszego zespołu” – powiedział Mattia Binotto.
Można domniemywać, że brak imponujących wyników Micka Schumachera w Haasie pomógł Sainzowi w wywalczeniu dwuletniego kontraktu. Syn 7-krotnego mistrza świata jest zatem obecnie skazany tylko na Haasa, w którym póki co przegrywa z Kevinem Magnussenem.
Sainz dołączył do 5 innych kierowców, którzy mają kontrakty po 2024 roku.
Długość kontraktów wszystkich obecnych kierowców F1:
Lance Stron (Aston Martin) – dożywotni?
Max Verstappen (Red Bull) – 2028
Lando Norris (McLaren) – 2025
Esteban Ocon (Alpine) – 2024
Charles Leclerc (Ferrari) – 2024
Carlos Sainz (Ferrari) – 2024
Valtteri Bottas (Alfa Romeo) – 2024
Pierre Gasly (AlphaTauri) – 2023
Daniel Ricciardo (McLaren) – 2023*
Lewis Hamilton (Mercedes) – 2023
George Russell (Mercedes) – 2023
Sergio Perez (Red Bull) – 2022
Fernando Alonso (Alpine) – 2022
Yuki Tsunoda (AlphaTauri) – 2022
Sebastian Vettel (Aston Martin) – 2022
Nicholas Latifi (Williams) – 2022
Alex Albon (Williams) – 2022
Guanyu Zhou (Alfa Romeo) – 2022
Mick Schumacher (Haas) – 2022
Kevin Magnussen (Haas) – 2022