Dzisiejszy Sprint dla wielu kierowców był bardzo ciekawy i intensywny, ale byli też tacy, którzy narzekali na „procesję”. Co mówili zawodnicy i szefowie zespołów po dzisiejszym wyścigu?
Max Verstappen (Red Bull) P1: „Nie wiem, dlaczego mieliśmy tak słaby start, ale zachowaliśmy spokój. Charlesowi skończyły się opony i mogłem go dogonić. Gdy złapałem DRS, stoczyliśmy fajną walkę w 2. zakręcie. Było szybko, trochę cisnąłem. Cieszę się z czystego sprintu, ale jutro jest kolejny dzień z innymi mieszankami. Po takim starcie jak dziś jutro będę musiał uważać”.
Charles Leclerc (Ferrari) P2: „Naciskałem na początku mocno by nie dać Maxowi DRSu i zapłaciłem za to cenę pod koniec wyścigu. Nadal mam start z pierwszego rzędu, ale mieliśmy problem z oponami – ziarnienie na lewej przedniej oponie i musimy to zbadać przed jutrem. Jutro wrócimy mocniejsi. Cieszę się, że mamy tylu kibiców na trybunach”.
Sergio Perez (Red Bull) P3: „Ważne było zminimalizować straty po wczorajszych pechowych kwalifikacjach. Dziś udało się to nadrobić i jesteśmy w dobrej pozycji przed jutrem. Postaramy się jutro o dublet”.
Carlos Sainz (Ferrari) P4: „Zrobiłem maksimum jakie mogłem dziś, biorąc pod uwagę rozwój wyścigu. Wiedziałem, że muszę nadrobić kilka pozycji, chciałem przecić się do pierwszej 5-tki czy 4-ki. Jestem na 4. miejscu i dzięki temu w walce jutro. Solidny dzień i wyścig i jestem gotowy na walkę. Nadal nie czuję się za kierownicą tak, jak chciałbym się czuć. Ważne było jednak przejechanie 20 okrążeń i wyczucie, jak samochód spisuje się na tym torze w brudnym powietrzu i jaka jest degradacja, która okazała się dość wysoka. Mieliśmy problem z grainingiem przodu. Nie mieliśmy magicznego sposobu na walkę z tym z poziomu kierowcy”.
Lando Norris (McLaren) P5: „Jestem tak zadowolony, jak mogę być. Nawet gdybym był najlepszym kierowcą na świecie, nie osiągnąłbym dziś więcej. Zrobiliśmy najlepszą możliwą pracę i pokonaliśmy tych, z którymi mamy szanse walczyć. Ferrari i Red Bull są znacznie szybsi, my się nawet z nimi nie ścigamy. Próbowałem, ale znisczyłem opony i traciłem po 1,5 sekundy. Z pewnością nie było łatwo ocenić, które opony będą najlepsze. Kilku kierowców wystartowało na oponach pośrednich, ale my podjęliśmy dobrą decyzję”.
Valtteri Bottas (Alfa Romeo) P7: „Przed zespołem było trudne zadanie w postaci naprawy naszego samochodu ale stanęli na wysokości zadania. To było ciekawe popołudnie ze sporą ilością walki. Mieliśmy dobrą, bliską walkę z Fernando, która dała mi sporo radości. Na starcie zaliczyłem buksowanie opon i straciłem kilka miejsc, ale potem moja forma była mocna”.
Kevin Magnussen (Haas) P8: „Jesteśmy super zaskoczeni, że wszyscy startowali na miękkich oponach. Nie to chcieliśmy zobaczyć na starcie, jednak oceniliśmy, że miękkie opony zdegradują się zbyt szybko i wybraliśmy opony pośrednie. Wszyscy próbowali wyprzedzać mnie na początku wyścigu, a potem mieliśmy takie samo tempo, przynajmniej Ricciardo i Alonso. Dobrze zdobyć dziś punkt. Normalnie byłbym bardzo zadowolony z 8. miejsca na starcie więc skupiam się na pozytywach. Startujemy z pierwszej 10-tki oboma samochodami więc liczymy na punkty”.
Fernando Alonso (Alpine) P9: „Nie byliśmy dziś wystarczająco szybcy. To rozczarowujący Sprint dla nas. Była spora degradacja opon i start był daleko od idealny więc musimy się temu przyjrzeć. Wiedzieliśmy, że będzie trudno utrzymać za sobą Pereza i Sainza z ich tempem więc liczyliśmy na 7. miejsce. Przy grainingu jednak było to trudno osiągnąć. Jutro musimy to nadrobić. Przejrzymy nasze wybory opon i zobaczymy, jaka będzie pogoda”.
Mick Schumacher (Haas) P10: „Myślę, że wybraliśmy odpowiednią oponę dla nas. Stoczyliśmy kilka ciekawych pojedynków, jednak nie udało się przebić do punktów. Mam nadzieję, że jutro będziemy w stanie je zdobyć. Oczywiście walka z samochodami wokół nas była fajna. Musimy zobaczyć jutro, co będzie się działo przy większym obciążeniu paliwem, ale poranny trening był obiecujący”.
George Russell (Mercedes) P11: „Wyścigi sprinterskie są podchwytliwe. Momentami czułem się jak na procesji w naszej pozycji, a wyścig nie był na tyle długi by degradacja opon zadziałała na naszą korzyść. Przed nami praca do wykonania, ale samochód jest szybszy. Nie mamy poprostu prędkości na prostych by odjechać. Jutro strategia będzie kluczowa i musimy zrobić coś innego niż nasi konkurenci i to dam nam możliwość walki i awansowania. To zdecydowanie trudny weekend dla nas, prawdopodobnie pierwsze 3 wyścigi poszły lepiej niż wskazuje na to nasza forma”.
Yuki Tsunoda (AlphaTauri) P12: „Jestem zadowolony z dzisiejszego wyścigu. Miałem dobry start, na którym zyskałem kilka pozycji bo było punktem zwrotnym ponieważ start jest kluczowy na Imoli. Potem samochód sprawował się dobrze, podobały mi się ustawienia i samochód spisywał się dobrze wię zyskałem kolejne miejsce. Tempo było lepsze, ale nadal nie nazbyt mocne w porównaniu z innymi. Nadal jest więcej osiągów w tym samochodzie”.
Sebastian Vettel (Aston Martin) P13: „Szkoda, że nie byliśmy w stanie utrzymać miejsca w pierwszej 10-tce, ale uważam, że samochód bezpieczeństwa nam nie pomógł. Udało mi się dobrze bronić przez pierwsze okrążenia, co stworzyło pociąg za mną. Mick miał przewagę w końcówce dzięki pośrednim oponom i gdy on mnie wyprzedził, poszło szybko”.
Lewis Hamilton (Mercedes) P14: „Mamy dane by zwiększyć osiągi naszego samochodu, bardzo dużo pracy odbywa się za kulisami, a obecnie dysponujemy tym, co mamy. Nie weszliśmy dobrze w ten rok, ale wszyscy pracują bardzo ciężko by to naprawić. Ekipa przeszła przez wiele złych lat więc wiele osób z którymi pracuję jest tu od ponad 20 lat więc byli już w takiej sytuacji. Trzymamy się razem i utrzymujemy motywację wszystkich bo w sytuacji, w której jesteśmy wszyscy muszą się skupić i pracować najlepiej jak potrafią. Nie walczymy w tym sezonie o mistrzostwo, walczymy o to, by zrozumieć samochód, poprawić go i zrobić postęp”.
Pierre Gasly (AlphaTauri) P17: „Ten weekend nie przebiega po mojej myśli. Zhou nie zostawił mi wiele mniejsca i nie byliśmy w punkcie, w którym jest przestrzeń na dwa samochody. Niestety zaliczyliśmy kontakt, ale tak czasem bywa. Miałem uszkodzenia i nie było łatwo. Jutro mogłoby popadać i byłoby to świetne dla nas bo przy obecnej formie mamy duże problemy w normalnych warunkach, zwłaszcza z prędkościami na prostych”.
Szefowie
Christian Horner (Red Bull): „Max wykonał świetną pracę, nie dopuszczając by przednie opony zniszczyły się tak, jak u Charlesa. Mieliśmy lepszą degradację i obaj nasi kierowcy zrobili świetną robotę, odzyskując miejsca. Dobrze startować z 1. i 3. miejsca”.
Laurent Makies (Ferrari): „Prosta prawda jest taka, że Red Bull jest bardzo mocny i bardzo szybki i chcodzi nie tylko o Maxa, ale również Checo co widać po jego czasie wyścigu. Nie sądzę by była duża różnica między naszymi samochodami w tym roku więc wszystko rozbije się o detale. Nasz samochód degraduje opony nieco bardziej więc musimy sobie z tym poradzić. Oczywiście liczyliśmy na zrobienie większej przewagi zanim zacznie się degradacja”.
Gunther Steiner (Haas): Spodziewaliśmy się trochę lepszego rezultatu, ale wyglądało na to, że Kevin nie był zadowolony z balansu samochodu. Z drugiej strony Mick wykonał bardzo dobrą robotę i zyskał dwa miejsca na starcie. Zdobyliśmy dziś punkt więc co jest pozytywne, a Mick zyskał dwa miejsca. Musimy znaleźć jutro lepszy balans auta i spróbować zdobyć punkty”.
Toto Wolff (Mercedes): „Tym to dziś zobaczyliśmy to nasz samochód bez osiągów by walczyć z samochodami ze środka stawki. Gdybyśmy jechali w czystym powietrzu, obraz byłby podobny do poprzednich wyścigów, w których awansowaliśmy. Nie mieliśmy dziś prędkości. Zdobycie punktów musi być dla nas planem minimum na jutro choć to i tak bardzo daleko od tego, co byśmy chcieli”.