Być może niebawem Lewisa Hamiltona trzeba będzie tytułować inaczej. Anglik zapowiedział, że podejmie kroki w celu zmiany swojego nazwiska. Wszystko po to, by uhonorować swoją matkę i sprzeciwić się utracie nazwisk przez kobiety po ślubie.
Hamilton był gościem jednego z paneli dyskusyjnych Dubai Expo 2020 i przyznał, że chce oddać hołd swojej matce, Carmen Larbalestrier. Od 35 lat nie tworzy ona już związku z Anthony Hamiltonem, ojcem Lewisa, jednak Anglik podkreśla, jak wiele znaczyła ona dla jego kariery.
„To by bardzo dużo znaczyło dla mojej rodziny, dla mnie. Nikt nie zna nazwiska mojej matki Larbalestier i zamierzam je umieścić w moim nazwisku. Wszystko dlatego, że nie do końca rozumiem pomysł, zgodnie z którym po ślubie kobieta traci swoje nazwisko. I chcę by nazwisko mojej mamy było kontynuowane przy moim nazwisku Hamilton” – powiedział Lewis.
Ma on nadzieję, że nowym nazwiskiem będziemy mogli go tytułować niebawem.
„Nie wiem, za ile weekendów to będzie, ale pracujemy nad tym” – dodaje kierowca Mercedesa, który niebawem będzie nazywał się Lewis Hamilton Larbalestier.