Nowym kierowcą Haasa w sezonie 2022 będzie Kevin Magnussen. Duńczyk wraca do Formuły 1 po ponad roku przerwy. Bardzo interesujące są pierwsze szczegóły umowy, któa może okazać się odrodzeniem dla kierowcy z Danii.
Po zwolnieniu Nikity Mazepina, Haas potrzebował zastępstwa za Rosjanina. Na giełdzie transferowej pojawiało się kilka nazwisk – Pietro Fittipaldi, Nico Hulkenberg, Jehan Daruvala czywłaśnie Magnussen. Ostatecznie Amerykanie zdecydowali się na zatrudnienie zawodnika, który jeździł u nich przez 5 sezonów i którego dobrze znają. Stworzy on duet z Mickiem Schumacherem.
Kevin Magnussen returns for his fifth season at #HaasF1
Hear from Kevin and the team ⤵️#HaasF1 https://t.co/7G7ylMC8DD
— Haas F1 Team (@HaasF1Team) March 9, 2022
Jak mówi ogłoszenie zespołu, umowa z Magnussenem jest wieloletnia. Duńczyk pojawi się w bolidzie już podczas przedsezonowych testów F1 w Bahrajnie.
„Jestem zaszczycony, mogąc powitać ponownie w zespole Kevina. Szukając kierowcy, który wniesie największą wartość do zespołu, nie wspominając doświadczenia w F1, Kevin od razu przyszedł nam na myśl. Jego natychmiastowa dostępność sprawia, że możemy wykorzystać go już podczas przedsezonowych testów, obok Micka Schumachera i Pietro Fittipaldiego. To będzie dla nas i dla nich wspaniała okazja. Kevin był kluczowym składnikiem naszych poprzednich sukcesów – nie tylko jeżeli chodzi o punktowanie. Pokazywał, że należy do elity kierowców” – powiedział Gunther Steiner, szef Haasa.
Magnussen przyznaje, że był bardzo zaskoczony telefonem od szefostwa Haasa.
„Jednocześnie, byłem nim bardzo podekscytowany. Szukałem odpowiedniego kierunku jeżeli chodzi o mije aktywności w 2022 roku, ale nadarzyła się okazja powrotu do Formuły 1 z zespołem, który znam bardzo dobrze i była ona zbyt kusząca by odmówić. Chcę podziękować Gene i Guntherowi za szansę wznowienia mojej kariery w F1. Wiem, jak konkurencyjni są obaj i chcę wracać do rywalizacji tydzień po tygodniu” – dodał Kevin Magnussen.