Być może już dziś dowiemy się, że Nikita Mazepin nie będzie jeździł w F1 w sezonie 2022. Związane z FIA Stowarzyszenie Samochodowe Ukrainy (FAU) wezwało władze motorsportu do zablokowania rosyjskim zawodnikom udziału w wyścigach po najeździe na Ukrainę przez Rosję w ubiegłym tygodniu.
FIA i Formuła 1 ogłosiły w zeszłym tygodniu, że Grand Prix Rosji, na torze Sochi Autodrom zostało zawieszone, a Haas usunął logo sponsora tytularnego Uralkali i związaną z nim rosyjską kolorystykę ze swoich bolidów, motorhomu oraz garażu.
Prezydent FIA Mohammed Ben Sulayem napisał w czwartek do Stowarzyszenia Samochodowego Ukrainy, zapewniając, że mogą być pewni pełnego poparcia oraz wsparcia FIA, a także twierdził, że jeśli potrzebują pomocy, to bez wahania mogą skontaktować się z FIA.
W odpowiedzi prezydent FAU, Leonid Kostyuchenko zaapelował do Bena Sulejema o podjęcie szeregu działań przeciwko Rosji i Białorusi.
FAU wezwała FIA do wykluczenia wszystkich członków z obu krajów i uniemożliwienia ich posiadaczom licencji rywalizowania w zawodach poza ich granicami. Ten ruch sprawiłby, że kierowca Haasa, Nikita Mazepin, musiałby zakończyć karierę w Formule 1, a sam szef zespołu, Guenther Steiner, przyznał w zeszłym tygodniu, że jego kierowca może zostać zastąpiony.
FIA została również wezwana do nieużywania symboli związanych z agresorami i uniemożliwienia im organizowania oficjalnych wyścigów FIA w ich granicach oraz okupowanych obszarach Ukrainy.
Także inne serie FIA dołączyły do Formuły 1, porzucając plany organizowania wyścigów w Rosji. W sobotę również seria WTCR odwołała wyścig w Rosji.
FAU ma swoją siedzibę w stolicy Ukrainy, Kijowie, gdzie mnóstwo cywili ucieka z miasta przez najazdy rosyjskiej armii.
FIA zapowiedziała już, że obecną sytuacją na Ukrainie i związanym z nią konsekwencjami w motorsporcie zajmie się jutro podczas nadzwyczajnego posiedzenia Międzynarodowej Rady Sportów Motorowych.
Źródło: racefans.net
Autor: Patryk Kucharski