Są pierwsze widoczne konsekwencje dzisiejszej agresji rosji na Ukrainę w Formule 1. Amerykańska ekipa Haasa usunie branding swojego tytularnego sponsora Uralkali z bolidów i zmieni kojarzące się z rosyjską flagą malowanie.
Dziś głównym tematem – również w świecie Formuły 1 – jest rosyjska agresja na Ukrainę – naloty bombowe, śmierć żołnierzy i cywilów oraz ogromne zniszczenia, mające na celu podporządkowanie sobie tego kraju.
Haas był dziś w większości niedostępny dla mediów – wypowiedzi odmówili Gunther Steiner, szef zespołu oraz jadący w popołudniowej sesji nikita mazepin.
Kibice w mediach społecznościowych od rana domagali się usunięcia biało – czerwono – niebieskiego malowania z bolidów Haasa. Tysiące postów oraz nacisk opinii publicznej dały efekt bo zespół poinformował wieczorem, że pozbędzie się logotypu rosyjskiej firmy, kierowanej przez ojca nikity mazepina, dmitrija.
Bolid Haasa podczas ostatniego dnia testów będzie biały, jednak nie wiemy, czy jest to zmiana czasowa czy zapowiedź zerwania kontraktu z Uralkali. Haas poinformował, że nie skomentuje kwestii dotyczących umów z partnerami.
Spekuluje się, że ekipa może mieć problem z przelewami od rosyjskiego partnera w związku z sankcjami nałożonymi na tej kraj.
Ekipa zaczęła w swoim mailingu przedstawiać się jako „Haas F1 Team”, porzucając nazwę sponsora tytularnego.