KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, RK 88, Paweł Rosochacki, Esox33, nietuzin, Tomek, Wilkor, swój stary, Assetto corsa, Kryss, TUTUDUDU, Djdario8309, Kamil Tomczyk, Przemek M., Golden, jacek79100, zanet, BaRu, Rafał Przybylski, MarcinBB, Tomek81, Gnusma, MarcinBB, jacek79100, PUMA, haksik, Marcin, Kardynał, wr1004, gotrek, Galloper Tatodor

Harmonogram GP Australii

Program TV

blank

Wyniki GP Australii

George`owi w dniu urodzin: Walcz z Hamiltonem tak, jak walczyłeś z Kubicą



Nowy kierowca Mercedesa, George Russell kończy dziś 24 lata. Właśnie rozpoczyna on rozdział swojej kariery, który zdefiniuje całą jego motorsportową przyszłość. Aby odnieść sukces, musi przeciwko Lewisowi Hamiltonowi rywalizować tak, jak robił to przeciwko Robertowi Kubicy.

Zacząć trzeba od życzeń – wszystkiego najlepszego George! Dużo zdrowia, siły i wsparcia ze strony zespołu!

Talent

 

Trochę się o tym dyskutuje, opinie są różne, jednak ja jestem jednym z tych, którzy uważają George Russella za jeden z największych talentów, jakie w ostatnich kilku latach pojawiły się w Formule 1. A może nawet w ostatnim 10-leciu. A już na pewno, jeżeli chodzi i kwalifikacje.



Wielokrotnie w Williamsie potrafił dokonywać cudów w czasówkach, wykraczając poza pozorne możliwości samochodów, którymi dysponował.

Z drugiej strony w wyścigach było gorzej – szczególnie, gdy pojawiała się presja. George spadał na starcie, tracił punkty za samochodem bezpieczeństwa czy w deszczu. Widać było wyraźną różnicę pomiędzy sobotnim Russellem, a niedzielnym.

I raczej nie chodziło o niemożność analizowania sytuacji wyścigowych. Zazwyczaj – w mojej opinii – zawodziła psychika. W soboty, gdy nie było żadnej presji na wynik – wszak nie może jej być w bolidzie Williamsa – Russell fruwał. Gdy w efekcie tej szybkiej jazdy startował z niezłej pozycji, do gry wchodził stres, a wraz z nim błędy.

Russell potrafi jednak walczyć w czołówce – pokazywał to w kartingu (10 zdobytych tytułów), F4, GP3 czy Formule 2. Pokazał to także w Grand Prix Sakhir, jadąc znacznie lepszy wyścig niż Valtteri Bottas.



Nie zrobić Bottasa

 

No właśnie… I przechodzimy do Mercedesa, czyli pana i władcy kariery Russella. George zawdzięcza Toto Wolffowi bardzo dużo, choć raczej nie tak wiele, jak on sam sądzi. Jednocześnie ekipa mistrzów świata z ostatnich 8 sezonów owinęła sobie Russella wokół palca, aż trzy lata przetrzymując go w Williamsie.

Jeżdżąc najgorszym lub prawie najgorszym bolidem w stawce, Russell czekał na szansę regularnej jazdy Mercedesem jak na zbawienie. Na początku sezonu 2021 być może nawet tracił już na to nadzieję. Wobec rosnących notowań takich kierowców jak Gasly czy Norris, Russellowi zaczynał się palić grunt pod nogami.

Wówczas, jak rycerz na białym koniu, zjawił się Toto Wolff i dał George`owi angaż – upragnioną szansę wal… no właśnie, czy na pewno walki? Niebawem po ogłoszeniu umowy na 2022, Wolff mówił, że George wie, jaka będzie jego rola i że pierwszy rok będzie dla niego rokiem nauki i pomocy Hamiltonowi. A to bardzo niepokojące słowa dla młodego kierowcy. Bo często kończą one wędrówkę po najwyższe laury. Tak samo przecież mówiono o Bottasie, który dominował nad Massą w Williamsie, który miał mnóstwo tytułów juniorskich i w którym wszyscy widzieli wielką gwiazdę.



George przez cały ten czas był prymusem w szkółce Mercedesa – pięknie odrabiał prace domowe i wciąż chwalił nauczyciela oraz innych kolegów. Niektórzy mogą powiedzieć, że był lizusem i nie będzie to mocno chybiona opinia biorąc pod uwagę posty w social mediach Anglika, w których bronił Lewisa Hamiltona, pisząc po Abu Zabi, że to „nieakceptowalne”.

Jasne, kierowca zazwyczaj staje po stronie ekipy, ale Russell przesadzał – zupełnie niepotrzebnie. To nie dlatego dostał angaż w Mercedesie, że broni jak lew Hamiltona. Jest tam, bo w seriach juniorskich i F1 pokazywał ogromną szybkość.

Jeżeli George zajmie się „paziowaniem” to straci najlepszy okres kariery i renomę, jaką sobie wyrobił w Williamsie.

Po Hamiltonie

 

Czas zatem uwolnić się ze smyczy i walczyć z Hamiltonem tak, jak walczył z Kubicą czy Latifim. Nie sztuką było pokonać wracającego po 9 latach kierowcy, który nie mógł się doprosić odpowiedniej kierownicy i części. Nie sztuką było miażdżyć gościa, który przez 6 lat w F2 próbował zdobyć superlicencję. Sztuką będzie podjąć walkę z 7-krotnym mistrzem świata, nawet zaawansowanym wiekowo i osłabionym po 2021 roku. Sztuką będzie wystawić środkowy palec Toto Wolffowi i przestać być pokornym Jerzykiem. Wóz albo przewóz. Jeżeli młodszy z Anglików będzie tak samo szybki jak starszy, to o miejsce nie będzie musiał się martwić. To decydujące chwile. Albo Russell wyśle Lewisa na emeryturę albo siebie z powrotem do Williamsa.



Wariant: „póki co będę grzecznym teamejtem, a jak Lewis odejdzie, będę seryjnie zdobywał tytuły” raczej się nie uda. Nie wiadomo, ile lat jeszcze Mercedes będzie w F1, ile będzie dominował i czy nie pojawi się inny zawodnik, którego media wykreują na mistrza świata i który zastąpi Hamiltona.

Czas pokazać pazur panie Russell – taki jak podczas wyprzedzań Kubicy przy niebieskich flagach, taki jak w Bahrajnie. I wierz mi, bardzo wiele osób – w tym ja – ci w tym kibicuje.

No i jeszcze raz: wszystkiego najlepszego!



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Japonii

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 5 kwietnia
godz. 04:30 FP1
godz. 08:00 FP2

Sobota, 6 kwietnia
godz. 04:30 FP3
godz. 08:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 7 kwietnia
godz. 07:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

4h Barcelony - ELMS

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi