Nie wszystkie spory w Formule 1 da się załatwić na torze. Niekiedy konieczne jest pójście do sądu. Tak właśnie zrobił Williams, który teraz pokaźny przelew od swojego byłego sponsora. W sądzie ze swoim byłym inżynierem spotka się Red Bull.
Williams wygrywa
W 2019 roku oprócz dwóch nowych kierowców – Roberta Kubicy i George Russella, Williams pozyskał również nowego sponsora – firmę ROKiT, która wówczas była mało znana. W ostatnich latach jej rozpoznawalność – przede wszystkim w świecie motorsportu – znacznie wzrosła. Początkowo 3-letnia umowa została potem przedłużona do 5 lat. Na jej mocy w określonych odstępach czasu Williams miał otrzymywać od ROKiT 3,5 do 5 mln funtów w każdej transzy.
Sponsoring tytularny w Williamsie trwał jedynie 1,5 roku. 28 czerwca ubiegłego roku umowa została zakończona z efektem natychmiastowym, a Williams przeszedł w ręce Dorilton Capital.
Williams na początku 2021 roku złożył pozew przeciwko ROKiT dotyczący wycofania się przez sponsora z zespołu, co naruszało osiągnięte porozumienia. Williams złożył zatem pozew, opiewający na $35,7 mln, a niedawno California Central Court zdecydował o zasądzeniu na rzecz ekipy z Grove tej kwoty.
Red Bull vs Aston
W minionym sezonie Aston Martin ogłaszał spore wzmocnienia kadrowe swojej ekipy, sypiąc nazwiskami kolejnych znanych inżynierów, przechodzących do brytyjskiej ekipy. Jednym z najgłośniejszych transferów był Dan Fallows – inżynier do spraw aerodynamiki Red Bulla, który przez blisko 20 lat współpracował z m.in. Adrianem Neweyem.
Fallows ma zostać dyrektorem technicznym Astona od początku sezonu 2022, a po wygaśnięciu 6- miesięcznego okresu karencji. Takie jest stanowisko Astona i Fallowsa.
Red Bull uważa jednak, że choć w kontrakcie Fallowsa jest wpisany 6-miesięczny termin, to wchodzi on jednak w życie dopiero po zakończeniu obowiązywania pierwotnego kontraktu z ekipą z Milton Keynes, a zatem pół roku po 31 grudnia 2022 roku.
Pod koniec stycznia odbędzie się pierwsze przesłuchanie w tej sprawie. Co ciekawe, Fallows już raz był w centrum podobnego sporu, gdy w 2014 roku podpisał umowę z McLarenem, która potem została zerwana gdy Red Bull zaoferował mu większe wynagrodzenie.
Źródło: decalsportter.com, motorsportweek.com


