Już wkrótce ukaże się pierwsze notowanie FIA Global Rally Ranking. To międzynarodowy ranking kierowców rajdowych. Według oficjalnych informacji na znakomitym dziewiątym miejscu znajdzie się w nim Mikołaj Marczyk. Miko jest również najlepszym kierowcą z mistrzostw Europy i najlepszym Polakiem ujętym w tym notowaniu.
Mikołaj Marczyk znajdzie się na dziewiątym miejscu w rankingu FIA Global Rally Ranking. Taką informację podał m.in. serwis Rajdowych Mistrzostw Europy ERC. Organizatorzy najstarszego rajdowego cyklu świata pochwalili się faktem, że kierowca ORLEN Team będzie ich najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem.
FIA Global Rally Ranking ma być rankingiem zawodników bez podziału na cykle i klasy samochodów. Z takimi rankingami kibice od dawna mają do czynienia m.in. w tenisie ziemnym. W pierwszej symulacji FIA Global Rally Ranking, która uwzględnia wyniki osiągnięte od 15 października ubiegłego roku, numerem jeden jest startujący w mistrzostwach świata Thierry Neuville. Dziewiątym kierowcą świata jest Mikołaj Marczyk. Kierowca ORLEN Team jest jednocześnie najlepszym Polakiem i najlepszym kierowcą z mistrzostw Europy.
Bardzo wysokie dziewiąte miejsce Mikołaja Marczyka to bez wątpienia powód do wielkiej dumy dla polskich kibiców. Czy zawodnik ORLEN Team poprawi swój ranking w trakcie sezonu 2022? Na odpowiedź na to pytanie musimy jeszcze zaczekać.
– Organizator Rajdowych Mistrzostw Świata WRC wprowadził ranking najlepszych kierowców rajdowych na świecie. Choć ranking będzie obowiązywał od tego sezonu, to promotor podzielił się symulacją rankingu na bazie sezonu 2021. Zgodnie z nim zostałem sklasyfikowany jako dziewiąty najlepszy kierowca rajdowy na świecie, tym samym najwyżej sklasyfikowany zawodnik startujący w mistrzostwach Europy i najlepszy Polak – podkreślił kierowca ORLEN Team.
– To dla mnie wielki zaszczyt i duma. Cieszę się, że powstaje taki ranking. Wiele osób spoza naszego sportu będzie mogło w tej chwili łatwiej ocenić, jak dobrzy jesteśmy w naszym sporcie na arenie międzynarodowej. A być choć przez chwilę w dziesiątce najlepszych kierowców rajdowych świata to coś niesamowitego dla mnie, o czym jeszcze niecałe pięć lat temu nie śmiałem nawet marzyć. Będę pracował dalej, żeby dać Wam jeszcze wiele powodów do radości – podsumował mistrz Europy juniorów.