9 szefów zespołów Formuły 1 głosowało w corocznym rankingu Autosportu na najlepszego kierowcę Formuły 1. Rywalizacja toczyła się pomiędzy dwoma kierowca, a więcej punktów zdobył Verstappen.
W głosowaniu nie zdecydował się wziąć udziału szef Ferrari, Mattia Binotto, jednak nie jest to zaskoczenie, gdyż ekipa z Maranello od lat odmawia udziału w tym plebiscycie. Głosowali zatem: Toto Wolff (Mercedes), Christian Horner (Red Bull), Andreas Seidl (McLaren), Laurent Rossi (Alpine), Otmar Szafnauer (Aston Martin), Fred Vasseur (Alfa Romeo), Franz Tost (AlphaTauri), Jost Capito (Williams) i Gunther Steiner (Haas).
W ubiegłym roku ranking wygrał Lewis Hamilton, wyprzedzając Maxa Verstappena. Tym razem panowie zamienili się miejscami. Verstappen zdobył 188 punktów, a Hamilton 174.
Trzecie miejsce zajął Lando Norris, który podobnie jak czwarty Carlos Sainz, przesunął się o 4 miejsca w porównaniu z ubiegłorocznym rankingiem.
Nowym, a raczej powracającym na listę kierowcą jest Fernando Alonso, który od razu zajął 5. miejsce. 3 miejsca stracił Charles Leclerc, a o tyle samo awansował Pierre Gasly. Dwa miejsca stracił George Russell.
Nie zmieniła się pozycja Valtteriego Bottasa, który był 9, a do zestawienia wrócił Esteban Ocon.
Oto pierwsza dziesiątka rankingu (Autosport podaje tylko 10 miejsc):
1. Max Verstappen 188 pkt
2. Lewis Hamilton 174 pkt
3. Lando Norris 100 pkt
4. Carlos Sainz 70 pkt
5. Fernando Alonso 63 pkt
6. Charles Leclerc 58 pkt
7. Pierre Gasly 56 pkt
8. George Russell 44 pkt
9. Valtteri Bottas 43 pkt
10. Esteban Ocon 41 pkt
Źródło: Autosport.com