Podczas Grand Prix Kataru doszło do przebicia opon firmy Pirelli w kilku samochodach. Producent po zakończeniu rywalizacji wszczął śledztwo, aby ustalić przyczynę uszkodzenia ogumienia.
Problemy z oponami na torze Losail mieli Valtteri Bottas (pośrednie), George Russell (twarde), Nicholas Latifi (twarde) i Lando Norris (twarde). W każdym przypadku przebiła się lewa przednia opona. Firma Pirelli podała wyniki swoich ustaleń – wady produkcyjne zostały wykluczone.
„Na podstawie uzyskanych dotychczas ustaleń źródłem problemu jest głównie czas, przez jaki opony jeździły po krawężnikach, z dużą prędkością i ze znacznymi obciążeniami bocznymi i pionowymi: sytuacja charakterystyczna dla toru Losail” – czytamy w oświadczeniu Pirelli.
„Duże obciążenia spowodowane pokonywaniem krawężników, którego nie można zmierzyć na podstawie danych dostępnych przed wyścigiem, uszkodziło konstrukcję opony i doprowadziło do utraty ciśnienia w wewnętrznej ścianie bocznej, co w konsekwencji spowodowało zniszczenie konstrukcji po kilku sekundach”.
Jakub Andrusiewicz