KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, RK 88, Paweł Rosochacki, Esox33, nietuzin, Tomek, Wilkor, swój stary, Assetto corsa, Kryss, TUTUDUDU, Djdario8309, Kamil Tomczyk, Przemek M., Golden, jacek79100, zanet, BaRu, Rafał Przybylski, MarcinBB, Tomek81, Gnusma, MarcinBB, jacek79100, PUMA, haksik, Marcin, Kardynał, wr1004, gotrek, Galloper Tatodor

Harmonogramy

blank

Wyniki GP Australii

„Bez Checo nie byłbym mistrzem” – Red Bull w euforii, Jos nie wierzył



Choć bywało z tym różnie, to dziś Sergio Perez zrobił nawet więcej niż od niego wymagano i pozwolił Maxowi Verstappenowi na sięgnięcie po mistrzostwo świata. Zespół bardzo chwalił jego jazdę, a Max Verstappen przyznał, jak bardzo cieszy się z mistrzostwa świata.

Verstappen komentuje

 

„To po prostu niewiarygodne. Zacząłem moje ściganie z moim tatą lata temu. Marzyliśmy o zostaniu mistrzami świata i teraz nimi jesteśmy. Dziękuję wszystkim w Red Bull Racing i Hondzie za niesamowity samochód. Byliście znów niesamowici. Sergio, byłeś dziś zwierzęciem. Bardzo dziękuję mojej rodzinie i przyjaciołom za wsparcie przez lata. Nie zrobiłbym tego bez Was. Teraz będę się tym cieszył. Pomarańczowa armia znów była rewelacyjna. Mam nadzieję, żę będziecie się tym cieszyć tak, jak ja” – napisał Max.



„To niesamowite być mistrzem świata. Nie mogłem życzyć sobie więcej po tym szalonym ostatnim wyścigu roku. To był rollercoaster, ale aż do ostatniego okrążenia nie miałem szansy na wygraną, gdzie wszystko się ułożyło i poszliśmy po to. Powtarzałem sobie przez cały wyścig, że dam z siebie wszystko i właśnie tak zrobiłem. Oczywiście dzięki samochodowi bezpieczeństwa mieliśmy świeższe opony, ale nadal trzeba było wykonać skuteczny atak i na szczęście dla nas, udał się on. Chcę podziękować Checo, bo dzięki jego formie zdobyłem mistrzostwo. Pojechał z całego serca dla tego zespołu, pokazał dziś znakomitą pracę zespołową, jest niesamowitym partnerem. Mercedes wygrał mistrzostwo konstruktorów, a my kierowców, co pokazuje, że przez cały rok naciskaliśmy na siebie bardzo mocno, aż do granic. Lewis jest rewelacyjnym kierowcą, nie można z tym dyskutować. Oczywiście mieliśmy swoje momenty w trakcie sezonu, ale uważam, że stoczyliśmy niesamowitą walkę i obie ekipy dały z siebie wszystko” – mówił Verstappen.

Na konferencji prasowej po wyścigu z jego ust padły jeszcze milsze słowa w stronę Sergio.

„To dzięki niemu tu teraz jestem. Gdyby nie przytrzymał Lewisa, mieliby okno na zjechanie do boksów. […] Sergio jest niesamowitym partnerem z zespołu, ale też fantastycznym człowiekiem, również bardzo rodzinnym” – dodał Verstappen.



Perez zadowolony

 

Sergio ostatecznie nie dojechał do mety. Jego wycofanie było w 100% chęcią zwiększenia szans Verstappena na zwycięstwo. Po pierwsze znajdował się on pomiędzy Lewisem a Maxem, a po drugie dane pokazywały, że jego silnik jest na skraju wytrzymałości.

„Jeżeli by się zatrzymał na torze i spowodował neutralizację, Max nie miałby już szans na zwycięstwo” – mówił Helmut Marko.

Sergio wykonał dziś świetną pracę i mógł być z siebie zadowolony. Meksykanin zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej, zdobywając mniej niż połowę punktów Maxa.

„Przede wszystkim, jestem ekstremalnie zadowolony z Maxa i zespołu ponieważ pracowali tak ciężko przez ten sezon i wiele lat. Max naprawdę zasługiwał na to mistrzostwo poziomem, na jakim jeździł Jestem bardzo szczęśliwy, że przyłożyłem się do jego tytułu. Jest niesamowitym partnerem zespołowym i świetnym gościem. Nie mogę być szczęśliwszym. Lewis kontrolował ten wyścig, a Max był 10 sekund za nim więc bardzo cieszę się, że mogłem pomóc w osiągnięciu końcowego rezultatu. Byłem na ekstremalnie starych oponach więc nie mogłem zyskać więcej niż te kilka sekund, które okazały się krytyczne dla przebiegu wyścigu. Nigdy nie chcesz ingerować w walkę o mistrzostwo świata, pracowali na to bardzo mocno, ale to mój zespół i zrobiłem to dla niego i dla Maxa” – powiedział Perez.



Meksykanin zjechał do boksów tuż za Verstappenem i też dostał miękkie opony. Gdyby został na torze, również on mógłby powalczyć z Hamiltonem. Gdyby Red Bull zdobył dublet, nadal nie sięgnąłby po mistrzostwo konstruktorów.

„Myślę, że mogłem być dziś drugi, ale musiałem wycofać się, bo samochód nie wyglądał dobrze i mógłbym wywołać samochód bezpieczeństwa. Szkoda, że nie zdobyliśmy mistrzostwa wśród konstruktorów, ale jestem ekstremalnie zadowolony z pracy, którą wykonaliśmy w tym sezonie” – dodał Perez.

Wymodlone

 

Z tego wyniku nie mógł być niezadowolony Christian Horner.

„Na 10 okrążeń przed końcem powiedziałem, że będziemy potrzebować czegoś od wyścigowych bogów i na szczęście wyjechał samochód bezpieczeństwa. To była wspaniała rywalizacja w tym sezonie. Max zdobył mistrzostwo nie tylko tym wyścigiem, ale całym sezonem i tym, jak równy był w jego trakcie. Wielkie brawa również dla Lewisa. Był fenomenalnym rywalem przez cały rok i wielkim mistrzem świata. To czyni nasze osiągnięcie jeszcze większym. To mistrzostwo na ostatnich okrążeniach to też wynik znakomitego zagrania strategicznego zespołu, który zmienił opony na miękkie. Pozwoliło to Maxowi na atak w typowym dla niego stylu. Krzyczałem przez cały zakręt 5 i prostą. Wykonał robotę i jestem z niego bardzo dumny. Zespół był wspaniały i osiągnęliśmy zwycięstwo w walce ze wspaniałymi rywalami. Checo był dziś perfekcyjnym partnerem z zespołu. To, jak utrzymał Lewisa za sobą na totalnie zużytych oponach było super jazdą. Bez niego Max prawdopodobnie nie byłby dziś mistrzem świata. Zespół wykonał swoją strategię bezbłędnie. Na przestrzeni 22 wyścigów wygraliśmy to mistrzostwo. Bardzo dziękuję Hondzie za ich pracę i wsparcie w ostatnich kilku latach. Będziemy kontynuować nasze partnerstwo w inny sposób, ale liczymy na kontynuację sukcesów” – powiedział Christian Horner.

Dumny ojciec

 

To, co nie udało się Josowi Verstappenowi w trakcie jego kariery w Formule 1, teraz udało się jego synowi. Dla Verstappena seniora nie było to jednak łatwy wyścig.

„W trakcie wyścigu wyszedłem, bo nie wierzyłem już w mistrzostwo. Ale wróciłem na ostatnie okrążenie. Max walczył, zawsze walczy. To w jego DNA. Powiedział mi, że podczas każdego okrążenia jechał pełnym gazem, prowadził do maksimum. I wtedy, na jednym okrążeniu, dzięki samochodowi bezpieczeństwa, znalazł się w dobrym położeniu. Nadal jednak trzeba było wykonać ten ruch. Mieli dobrą strategię i wykonali ją. Max jechał świetnie w tym roku i zasłużył na mistrzostwo” – powiedział dla Sky Sports Jos Verstappen.



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Chin

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 19 kwietnia
godz. 05:30 FP1
godz. 09:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 20 kwietnia
godz. 05:00 – Sprint
godz. 09:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 21 kwietnia
godz. 09:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

6h Imoli WEC

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi