Za niecały tydzień dowiemy się, kto będzie drugm kierowcą Alfy Romeo w sezonie 2022. Wygląda na to, że w stawce będziemy mieli kolejnego młodego zawodnika, najpewniej związanego z Alpine.
Gio out
To raczej nie żadna nowość, jednak kolejny portal pisze, że dni Antonio Giovinazziego w F1 są policzone. Tym razem Autoprint kategorycznie stwierdza, że Giovinazziego nie będzie w stawce kierowców F1 w sezonie 2022.
„Zgodnie z najnowszymi plotkami, kierowcami konkurującymi o miejsce Giovinazziego są Guanyu Zhou, Oscar Piastri, Nyck de Vries i Theo Pouchaire. Na pole position jednak jest Chińczyk – obecny wicelider F2, który jest gotowy zerwać więzi z Alpine by zapewnić sobie miejsce w F1” – piszą włoscy dziennikarze.
Młodszy
Odejście Giovinazziego potwierdza również Michael Schmidt z Auto Motor und Sport. W najnowszym vlogu mówi on, że Alfa zdecyduje się raczej na „młodszego niż starszego kierowcę”.
Zhou albo Piastri
Jak pisze Ryan Barclay na łamach blazetrends.com, kierowcą Alfy będzie Albo Guanyu Zhou albo Oscar Piastri. Obaj są powiązani z Alpine.
„Oznacza to, że musimy usiąść z Laurentem Rossi i porozmawiać o tym, ale ich powiązania z Renault nie są dla mnie problemem” – mówi Vasseur.
Szanse mają mieć też inni: „To może być również kierowca Ferrari. Nie mamy narzuconego ich kierowcy, to jedna z opcji, ale byłbym szczęśliwy mogąc nadal z nimi współpracować” – dodaje szef Alfa Romeo Racing ORLEN.
Testy
W rozmowie z magazynem AS, Vasseur mówi, że chce „wcześniej” ogłosić partnera Valtteriego Bottasa by umieścić tego zawodnika w testach dla młodych kierowców po Grand Prix Abu Dhabi.
Jazdę w tych testach zapowiada Valtteri Bottas, który nie może się doczekać debiutu w Alfie.
„Pracujemy już nad kolejnym sezonem, byłem tam kilka tygodni temu. To dobra fabryka więc mają wszystko, by zbudować dobry zespół. W tym roku nie rozwijali samochodu więc nie spodziewali się żadnego progresu – od stycznia patrzą na nowy rok” – powiedział Bottas w rozmowie z Autosportem, przyznając, że był już na mierzeniu fotela.
Pytany o udział Bottasa w teście po sezonie, Vasseur mówi, że ma nadzieję, że do niego dojdzie.
„Mamy dyskusje z Mercedesem i oczywiście musimy osiągnąć tu porozumienie. Mam nadzieję, że na coś wpadniemy. Kontrakt to kontrakt i on ma go do końca roku więc trzeba znaleźć rozwiązanie. Mimo że będzie to zupełnie inne auto, będzie to dobre doświadczenie dla obu stron. To ma sens – chodzi o budowanie relacji między kierowcą a zespołem” – mówi szef Alfa Romeo Racing ORLEN.