Czy dojdzie do sprzedaży Saubera zespołowi Andretti Autosport? Sprawa się przedłuża, a wieści jakie dochodzą sugerują, że umowa nie zostanie jednak podpisana. Choć pojawiają się też odwrotne informacje.
Jeszcze wczoraj Ralf Schumacher mówił w RTL, że umowa pomiędzy Andrettim a Longbow Finance jest już „klepnięta” i brakuje jedynie oficjalnego ogłoszenia.
Dziś zgoła inne informacje przekazuje Auto Motor und Sport i mimo wszystko informacje niemieckich dziennikarzy trzeba uznać za bardziej wiarygodne. Zgodnie z nimi do przejęcia Saubera przez Amerykanów nie dojdzie.
AMuS pisze, że pierwotny plan zakładał ogłoszenie umowy podczas Grand Prix USA, jednak obecnie rozmowy stanęły w miejscu. Powodem mają być pieniądze. Według dziennikarzy rodzina Rausing, kontrolująca 100% udziałów w Longbow Finance – właścicielu Saubera – żąda €350 mln i dodatkowych gwarancji bankowych €250 mln. Daje to kwotę aż €600 mln. Longbow Finance chce przekazać zespół w pewne ręce i zapewnić mu dobre funkcjonowanie.
Na taką kwotę ma nie być przygotowany Andretti, który według innych doniesień miał liczyć na zakup ekipy za $400 mln.
W związku z tym szanse na przejęcie zespołu są bardzo małe, szczególnie że na panewce spalił plan występu Coltona Herty w pierwszym treningu przed Grand Prix USA. W ten sposób 21-latek miałby pokonać część dystansu potrzebnego mu do warunkowego uzyskania superlicencji.
Pracownicy zespołu nie otrzymali żadnych zapowiedzi sprzedaży ekipy, która wydaje się coraz mniej prawdopodobna.
Można domyślać się, ze dopiero, gdy wyjaśni się sprawa właścicielska w zespole, podjęty zostanie wybór dotyczący drugiego kierowcy ekipy. Faworytem według Autosportu jest Guanyu Zhou.