Red Bull przez kilka wyścigów po przerwie letniej musiał sobie radzić bez Adriana Neweya. Genialny inżynier zespołu doznał kontuzji podczas wypadku rowerowego i nie był w stanie uczestniczyć w wyścigach.
Genialny inżynier wrócił dopiero na Grand Prix Turcji i była to spora ulga dla ekipy, o czym mówił po wyścigu na Istambul Park Helmut Marko.
„Jesteśmy na dobrej pozycji jeżeli chodzi o zakres inżynierów, ale oczywiście Adrian jest główną figurą. Początkowo nie wiedzieliśmy, jak poważne są jego obrażenia, musiał przejść wiele operacji. Teraz jednak wrócił. Nie chcę mówić, że jest w pełni sił, ale może wykonywać swoją pracę i od razu rozpoznał trudności, jakie mieliśmy z ustawieniami samochodu” – powiedział Marko.
Doradca Red Bulla dodał, że w siedzibie ekipy w Milton Keynes zaplanowane są spotkania z Neweyem podczas których ekipa będzie starała się jak najlepiej przygotować samochód do pozostających rund sezonu 2021.