Zdaniem Red Bulla, Mercedes nagle osiągnął znaczące zyski prędkości na prostych odcinkach w swoich samochodach.
Według szefa zespołu Red Bulla, Christiana Hornera, W12 miały czasami przewagę nawet 20 km/h podczas weekendu wyścigowego w Turcji.
„Ich prędkość w linii prostej ostatnio znacznie wzrosła” – powiedział Horner. „Podczas gdy wcześniej mogliśmy im dorównać z mniejszym dociskiem tylnego skrzydła, teraz nie możemy się do nich zbliżyć”.
Przewaga Mercedesa była zauważalna na torze Istanbul Park, powiedział Horner, gdzie Lewis Hamilton był w stanie zaatakować Sergio Pereza bez systemu DRS, który był nieaktywny ze względu na trudne warunki pogodowe.
„Zwłaszcza Lewis miał znaczną przewagę na prostej dzięki większemu tylnemu skrzydłu samochodu” – powiedział Horner.
„Musimy zmaksymalizować nasz pakiet najlepiej, jak potrafimy, i jak mówię, zaskakujące jest to, że zrobili krok naprzód z jednostką napędową”.
Mercedes zamontował nowy silnik w samochodzie Hamiltona w Turcji, podobnie jak w przypadku Valtteriego Bottasa w poprzedniej rundzie. Uważa się jednak, że zostały one wszczęte ze względu na niezawodność, a zespoły nie mogą ulepszać części, które zostały już zmienione w tym roku.
Horner powiedział, że nie jest jasne, czy wzrost wydajności Mercedesa jest związany z nowymi komponentami. „Widać, że wszystkie zespoły z silnikiem Mercedesa mają pewne problemy z niezawodnością, co jest niezwykłe w przypadku Mercedesa. Ale wydajność jest nadal niewiarygodnie imponująca. Nie wiem, czy jedno dzieje się kosztem drugiego”.
„Z pewnością dzisiaj zostało to podkreślone, myślę, że jeśli spojrzysz na niektóre delty prędkości na prostej, w niektórych punktach było to 15 do 20 kilometrów na godzinę, czyli więcej niż gdyby był DRS”.
Jakub Andrusiewicz
źródło: racefans.net