Nie było F1, nie jechał Robert Kubica, ale i tak się działo! Zobaczcie podsumowanie minionego weekendu w wykonaniu polskich kierowców!
SpeedwayGP
Tytułu nie udało się obronić, ale na wicemistrzostwo świata nie będziemy narzekać – Bartosz Zmarzlik wygrał ostatnią rundę Żużlowego Grand Prix, rozgrywaną w Toruniu i zajął 2. miejsce w klasyfikacji generalnej. Mistrzem został Artem Laguta, który wyprzedził Polaka o zaledwie 3. punkty. Czwarte miejsce w generalce zajął Maciej Janowski.
W ostatniej rundzie w Toruniu oprócz Zmarzlika w finale mieliśmy też Macieja Janowskiego, który dojechał 3. Krzysztof Kasprzak zajął 13. miejsce.
ERC
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zostali mistrzami juniorskiej kategorii Rajdowych Mistrzostw Europy – Michelin Talent Factory. Załoga ORLEN Team wyszarpała tytuł po niesamowitej pogoni za rywalami na 34. Rally Serras de Fafe e Felgueiras w Portugalii, w którym zajęli 8. miejsce po przebiciu opony już na pierwszym OS-ie.
“W sobotę wydawało mi się, że metę Rajdu Fafe mogę traktować wyłącznie w kategorii marzeń. Warunki były bardzo wymagające – mgły, błoto – prawdziwa szkoła przetrwania. Nam udało się to wytrzymać, a nagrodą był niedzielny, piękny i słoneczny etap na legendarnych trasach Rajdu Portugalii w okolicach Fafe. Drugiego dnia w moim odczuciu pokazaliśmy znakomitą prędkość. W klasyfikacji generalnej drugiego etapu zajęliśmy 5. miejsce – to wszystko pozwoliło nam przypieczętować tytuł Michelin Talent Factory, juniorskiej kategorii mistrzostw Europy. Jestem bardzo dumny z całego zespołu – daliśmy radę, nie popełniliśmy błędów, a jednocześnie udowodniliśmy prędkość i potencjał. To grunt pod walkę o nasze kolejne marzenia – stanowimy trzon mistrzostw Europy i to jest wspaniałe!” – zakończył kierowca ORLEN Team.
25. miejsce w rajdzie zajęli Igor Widłak i Daniel Dymurski, a 32. Łukasz Lewandowski i Adrian Sadowski.
Po tym rajdzie Marczyk awansował na 2. miejsce w klasyfikacji kierowców ERC. Kolejną rundą Rajdowych Mistrzostw Europy będzie Rajd Węgier. Niezwykle wymagająca asfaltowa impreza w okolicach miejscowości Nyíregyháza odbędzie się w dniach 22-24 października.
Alpine Elf Europe Cup
Na torze Paul Ricard w gronie 20 aut rywalizowała Gosia Rdest. Polka w kwalifikacjach dwukrotnie wykręciła 8. czas, a wyścigi kończyła na 9. i 7. miejscu.
ADAC GT Masters
Świetnie w tych zawodach spisał się Igor Waliłko, który wspólnie z Julesem Gounonem (Mercedes AMG GT3 Evo) startował na torze Sachsenring. W kwalifikacjach Polak wywalczył 2. miejsce, a Gounon pierwsze. W pierwszym wyścigu zajęli oni 9. miejsce (4. w klasyfikacji junior), a w drugim byli bezkonkurencyjni – zarówno w klasyfikacji generalnej jak i junior.
ADAC GT4 Germany
Również na Saschenring startował Robin Rogalski, któremu partnerował Tim Reiter (Audi R8 LMS GT4). Niestety, po wywalczeniu 11. miejsca w kwalifikacjach (na 26 załóg), jadący na 9. miejscu Rogalski doświadczył awarii auta, która nie tylko sprawiła, że nie ukończył pierwszego wyścigu, ale nie był również w stanie wystartować w drugim.
ADAC TCR Germany
Na Sachsenring rywalizowali też Albert Legutko (Honda Civic Type-R TCR) i Szymon Ładniak (Seat Leon Cupra TCR) w gronie 18 samochodów. Ładniak był 13. i 12. w kwalifikacjach, a wyścigi kończył na 9. i 13. miejscu, co dało mu 4. i 5. miejsce w klasyfikacji Junior. Legutko natomiast w kwalifikacjach był 15. i 14. Pierwszego wyścigu nie ukończył, a w drugim był 11 (4. w Junior).
Renault Clio Cup Europe
Pechową rundę zaliczył Jerzy Spinkiewicz. W gronie 25 aut kierowca UNIQ Racing zajął 14. miejsce w kwalifikachach. Po czasówce potrzebna była wymiana silnika w aucie Spinkiewicza. Wyścig ukończył na 9. miejscu, co dało mu 5. czas w Challenger Cup.
Do drugiego wyścigu ruszał z 8. miejsca. Niestety, już na pierwszych okrążeniach, jadąc w 10-tce, został uderzony przez rywala co doprowadziło do uszkodzenia zawieszenia.
Tourenwagen Classics
W rundzie na Nurburgring uczestniczyło 38 aut (5 Classic). Łukasz Rawecki i Szymon Waśkowski (BMW E21 320 Gruppe 2) zajęli 26. i 36. miejsca w kwalifikacjach, a w wyścigu byli na 23. pozycji, co dało im 2. miejsce w kategorii Classic.
RCN
Na Nordschleife mieliśmy 3 Polaków w gronie 148 samochodów:
Klasa V4 (28 samochodów):
2. Jakub Glasse
3. Bartosz Palusko
Klasa V6 (6 samochodów):
5. Jacek Pydys
WSMP
W Poznaniu zakończyły się Wyścigowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Ostatni wyścig długodystansowy w sezonie wygrali Jakub Dwernicki i Jan Antoszewski, a mistrzami Polski w klasyfikacji indywidualnej zostali Adrian i Andrzej Lewandowscy.
Walka o tytuł w 318IS Cup PL była już rozstrzygnięta przed ostatnim wyścigiem. Karol Wyka popisał się największą regularnością przez cały sezon i zgromadził największą liczbę punktów, przez co w sobotę jechał już tylko dla przyjemności. Do mety dojechał na dziewiątym miejscu. Wyścig wygrał Wojciech Smorawiński. Drugie miejsce zajął Michał Całek, a trzeci był Szymon Nowak.
W Ecumaster Super S Cup zwycięstwo Adam Dębickiego w klasyfikacji rocznej było przesądzone jeszcze przed ostatnim wyścigiem. W sobotę nowy mistrz pucharu miniaków dojechał na trzecim miejscu, a triumfował Tomasz Pawlaczyk przed Michałem Walczakiem-Makowieckim.
Dawid Czarnik zwycięstwem w ostatnim wyścigu przypieczętował swój pierwszy tytuł mistrzowski w Toyota Racing Cup. Przez cały sezon on i Kacper Osek toczyli pasjonującą walkę, która rozstrzygnęła się dopiero w ostatni weekend wyścigowy. Trzecie miejsce na koniec sezonu zajął Jacek Jurecki, który na podium pucharu finiszował trzeci rok z rzędu.
W Mazda MX-5 Cup Poland Krzysztof Ratajczak startował z końca stawki, a i tak odniósł swoje ósme zwycięstwo w sezonie. Finiszował przed Marcinem Fedderem i Krzysztofem Siadkowskim. W Trofeo di Serie sobotni wyścig wygrał Rafał Piotrowski, a mistrzem został Piotr Ławski, który ostatnią rundę sezonu ukończył na czwartej lokacie.
RSMP
Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel wygrali 6. rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – 49. Rajd Świdnicki-KRAUSE. Załoga podczas dwóch dni zmagań na każdym odcinku swoją Skodą Fabią Rally2 Evo plasowała się na oesowym podium, w tym była najszybsza na czterech z ośmiu rozegranych prób. Do kompletu punktów dołożyła również wygraną za Power Stage.
Organizatorzy rajdu przygotowali 9 odcinków specjalnych. Niestety po wypadku Grzegorza Grzyba i Michała Poradzisza na pierwszym odcinku miejskim, próba została odwołana.
“Sam jestem w szoku, jak dobrze nam to wyszło! Jechało się świetnie. W aucie czułem się bardzo komfortowo. Na odcinkach nic nas nie zaskakiwało – czerpaliśmy czystą przyjemność z jazdy! A wynik można powiedzieć, że przyszedł sam” – powiedział Kacper Wróblewski.
Na podium rajdu stanęły też załogi Chuchała/Rozwadowski i Płachytka/Nowaczewski. Punktacja RSMP przed Rajdem Koszyc:
1. Marczyk/Gospodarczyk 157 pkt
2. Chuchała/Rozwadowski 115 pkt
3. WRÓBLEWSKI/WRÓBEL 108 pkt
4. Kasperczyk/Syty 108 pkt
5. Płachytka/Nowaczewski 88 pkt
6. Chwietczuk/Baran 70 pkt
7. Grzyb/Poradzisz 69 pkt
8. Kotarba/Kotarba 55 pkt
9. Lubiak/Dachowski 53 pkt
10. Cais/Zakova 44 pkt
Karting
Tymoteusz Kucharczyk z zespołu Birel ART, jadący na podwoziu RK, wygrał 2. rundę WSK Open Cup na torze Adria we Włoszech.
Od początku weekendu na torze Adria Kucharczyk – jadący w kategorii OK – spisywał się świetnie – wygrał kwalifikacje, był pierwszy po wyścigach kwalifikacyjnych, a do finału startował z 2. miejsca. Po starcie spadł na 5. pozycję, ale potem systematycznie piął się do góry by na 10. z 14 okrązeń objąć prowadzenie i dowieźć je do mety.
W finale pojechali również Maksymilian Obst (17.), Karol Czepiel (22.) i Kina Wójcik (27.).
Taki wynik Kucharczykowi daje 2. miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu, składającego się z 2 rund. Wygrał Tuukka Taponen.
21. w kategorii OK-Junior był Maciej Gładysz, a 20. w Mini przyjechał Juliusz Ociepa.
Tekst przygotowałem we współpracy z racedriver.pl
Jeżeli ten tekst Ci się podobał, możesz podziękować mi, stawiając wirtualną kawę na buycoffe.to – jednorazowo, bez rejestracji i z szybkim przelewem 🙂 Dziękuję!