Komunikacja Roberta Kubicy z inżynierem wyścigowym podczas sprintu na Monzy dość wyraźnie różniła się od tej na Zandvoort. Komunikatów było znacznie mniej – z obu stron. Jak przebiegał ten wyścig Polaka? Zapraszam na „stenogram”!
Przed startem Robert otrzymuje tylko odliczanie do startu. Sam start spod świateł jest bardzo słaby, Kubicę od razu wyprzedza Mazepin. Robert przejeżdża przez chmurę pyłu wzburzoną przez jednego z rywali i obserwuje sytuację przed sobą, wybierając dobrą linię wejścia w pierwszą szykanę. Wyprzedza w niej Mazepina.
„Dziś na starcie coś zrobiłem źle i straciłem dużo, ale to dało mi lepszą perspektywę przed pierwszą szykaną, w której podjąłem dobrą decyzję i zyskałem dwa miejsca” – mówił Polak w rozmowie z Eleven Sports.
Robert jedzie tuż za Russellem, który wybiera wewnętrzną do drugiej szykany, podobnie jak Schumacher. Kubica bardzo opóźnia hamowanie i żeby nie uderzyć w Tsunodę, odbija do lewej, wyprzedzając Russella i Schumachera. Znajduje się również przed Tsunodą.
#F1 Sprint #ItalianGP
Robert #Kubica onboard#ElevenF1 #RK88 pic.twitter.com/dDfaBN6Dqe— Damian (@dkk_skyblueone) September 11, 2021
Schumacherowi Robert nie zostawił wiele miejsca, ale wybronił się Niemiec. Odpuścić nie chciał Tsunoda i doszło do kontaktu w momencie, gdy Polak był na 15. miejscu. Poniżej można zobaczyć tę walkę z perspektywy każdego z zawodników.
Nie ma miękkiej gry z Panem Kierowcą 😅#F1 #elevenF1 #Kubica #RK88 pic.twitter.com/tAdc9G7TGD
— Damian (@dkk_skyblueone) September 11, 2021
Robert obraca się i trzema kołami staje w żwirze. Próbuje wyjechać, ale zakopuje się jeszcze bardziej. Inżynier Kubicy, Julien Simon-Chautemps mówi w tym momencie:
– „Safety car, safety car. Potrzebujemy modu SC, podążaj za deltą”.
– „Zostałem obrócony przez kogoś i utknąłem” – odpowiada Robert.
– „OK, czy możesz odpalić auto ponownie?”
– „Utknąłem w żwirze”
– „Oh… OK, jeżeli nie możesz wrócić, wyłącz silnik” – mówi inżynier.
Robert jednak w tym samym momencie bardzo spokojnie wyjeżdża ze żwiru i obraca samochód w prawidłowym kierunku. „OK, udało mi się” – mówi. Inżynier potwierdza, że widzi to i wydaje Polakowi polecenie zmiany ustawień i schłodzenia silnika.
„Możemy zjechać do boksów po softy, to OK z naszej strony” – mówi inżynier, ale Robert nie przystaje na tę propozycję. Po chwili inżynier dodaje, że nie widzą żadnych uszkodzeń i Polak może zostać na torze. „Nie powinno być uszkodzeń, zostałem uszkodzony w prawe tylne koło” – mówi Robert. „Tak, to był Tsunoda, który cię uderzył”.
Kubica do końca stawki dość szybko, bardzo blisko Russella, który aż odbił w lewo, myśląc, że Robert w niego uderzy. Inżynier sugeruje Polakowi przejście na tryb SC oraz na popracowanie nad oponami. Temperatura hamulców również jest w porządku, a Robert może ich temperaturę zobaczyć przełączając na Mode 4. Robert zauważa jednak, że nie może tego zrobić, gdyż na wyświetlaczu są dane samochodu bezpieczeństwa. „Tak, racja, będziesz mógł zobaczyć je na następnym okrążeniu”.
Kółko później Robert dostaje informację, że samochód bezpieczeństwa zaraz zjedzie, są zatem zmiany ustawień i przypomnienie, że może wcisnąć overtake.
Wznowienie jest przeciętne, Robert zostaje nieco za Russellem, a potem bardzo spokojnie dojeżdża do pierwszej szykany. Przed drugą znów jest blisko kontaktu gdy Robert ma przed sobą Schumachera. Musi szybko schodzić do wewnętrznej, blokując minimalnie lewą oponę.
Na 6. okrążeniu Robert jest informowany, że system DRS jest dostępny. Kubica przez kilka okrążeń jedzie za Schumacherem, nie mogąc się jednak zbliżyć do niego na tyle, by zaatakować.
Po kilku okrążeniach totalnej ciszy w radiu, inżynier powie: „Robert, temperatura twoich hamulców jest za wysoka, potrzebujemy zarządzania”. Polak potwierdzi. Nadal jedzie za dwoma Haasami – Mazepin daje slipstream Schumacherowi, który dodatkowo ma DRS.
W końcu udaje się wyprzedzić Schumachera na dojeździe do parabolici.
To ten wasz GOAT M.Schumacher? #Kubica pic.twitter.com/3Qod4boIUp
— Pajkiel z POZ1 (@pajkiel) September 11, 2021
„OK, dobry manewr, teraz brakuje ci 1 dziesiątej do DRS-u za Mazepinem” – powie inżynier. Po połowie okrążenia powtórzy: „Nadal 0,1 do DRSu za Mazepinem, a Mick ma na tobie DRS”. Kubica nie jest jednak w stanie zbliżyć się do Mazepina. Strata powoli zaczyna rosnąć.
„Robert, twoja bateria jest prawie pełna, masz 4 okrążenia żeby się z nim uporać” – mówi inżynier. Robert odpowiada jednak, że ma duże problemy z tylnymi oponami. Po kilkunastu sekundach inżynier doda: „Mick ma na tobie DRS, ale temperatura twoich hamulców jest już odpowiednia więc maksimum push na hamulcach”.
„Last lap” – mówi inżynier w wiadomym momencie.
„OK, Robert, to wszystko. Mode charge, mode charge. P18. Wygrał Bottas przed Verstappenem i Ricciardo. Pamiętaj żeby zbierać gumę” – powie inżynier po mecie. Kubica nie skomentuje, naciśnie jedynie na chwilę przycisk radia dając znak, że przyjął wiadomość. Zjedzie do boksów i zgasi auto, a następnie zacznie mu się dokładnie przyglądać. Będzie też zwracał uwagę na dym z wlotu powietrza nad głową kierowcy. Dojeżdżając do parabolici pomacha kibicom z polskimi flaami.