Alfa Romeo Racing ORLEN opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała, że Robert Kubica zastąpi Kimiego Raikkonena również w Grand Prix Włoch na torze Monza w najbliższy weekend.
„Przede wszystkim chcę przesłać moje najlepsze życzenia dla Kimiego. Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie i wróci do kokpitu. Nie mogę doczekać się ścigania na Monzy. To niesamowity tor, na którym zdobyłem moje pierwsze podium w F1 w 2006 roku. W przeciwieństwie do Zandvoort, jest to tor, który dobrze znam i to na pewno mi pomoże, szczególnie, że weekend sprintu kwalifikacyjego oznacza zaledwie jedną krótką sesję treningową. Jestem zadowolony z tego, co zrobiłem w Holandii i nie mogę doczekać się pomocy zespołowi jeszcze raz na Monzy” – skomentował Robert Kubica.
Będzie to 99. start Roberta Kubicy w karierze.
Robert Kubica właśnie na Monzy zaliczył swój debiut w single seaterach – w 2001 roku w Europejskiej Formule Renault 2000. Potem startował tu w Formule Renault 3.5. W 2006 roku na tym torze Kubica po raz pierwszy stanął na podium w F1. Potem stanął tam w F1 na podium jeszcze w 2008 roku. To właśnie na Monzy mieliśmy pierwsze w historii prowadzenie Polaka w wyścigu Formuły 1. Dodatkowo właśnie na Monzy Robert Kubica najczęściej zdobywał punkty w F1.
Robert Kubica miał już okazję startować w tym roku na Monzy – w prototypie LMP2 w rundzie ELMS, w której Orlen Team WRT zajął 4. miejsce.
Warto zaznaczyć, że w ten weekend Alfa Romeo Racing ORLEN pojedzie w specjalnym malowaniu z racji domowego wyścigu.
A very special Tricolore livery for our single seater, to celebrate the unbreakable bond between @alfaromeoracing and Monza’s #ItalianGP, since our first F1 title in 1950 up to the present day. Discover the events at our Museum in Arese: https://t.co/sTujolfSeC pic.twitter.com/jCu3yCEb7G
— Alfa_Romeo (@alfa_romeo) September 8, 2021
Vlog
Zapraszam na kwadrans Vloga o godz. 19:00 (może ulec delikatnej zmianie).
Poniżej przypominam akapit z poprzedniego postu, dotyczący sezonu 2022.
Wiemy już na pewno, że Robert Kubica nie będzie kierowcą wyścigowym w Williamsie w sezonie 2022. Ekipa ogłosiła dziś, że skład stanowić będą Alex Albon i Nicholas Latifi. Osobście uważam, że żaden z nich nie zasłużył na obecność w F1.
Za Latifim przemawiają pieniądze, za Albonem wstawili się tajscy właściciele Red Bulla, George Russell i Red Bull Racing. A to wstawienie również miało swój materialny wymiar.
Jedynym zespołem, w którym są jeszcze realne szanse na wolne miejsce jest Alfa Romeo. Pozycja Antonio Giovinazziego w ekipie z Hinwil jest mocno niepewna, o czym pisałem już wielokrotnie w ostatnich dniach.
Najpoważniejszymi kandydatami do objęcia miejsca po nim są Nyck de Vries i Guanyu Zhou. Ten pierwszy miał być już bliski podpisania umowy, jednak wówczas wkroczyli chińscy sponsorzy Zhou, wykładając grube miliony za zatrudnienie lidera Formuły 2, mocno powiązanego z Alpine. To właśnie on wydaje się być teraz faworytem.
A co z Kubicą?
Według wielu szanse na bycie kierowcą podstawowym w sezonie 2022 są bardzo małe. Do mnie docierają głosy, że „walka” nadal trwa. W podobnym tonie wypowiada się Jan Piasecki z TVP Sport. Redakcja ta, z wiadomych względów, musi być teraz uznawana za posiadającą najmocniejsze informacje.
Tak jak mówiłem na początku tygodnia, plotki o zakończeniu współpracy Orlenu z Sauberem są raczej dalekie od prawdy, a pewne jest, że decyzja nie została jeszcze podjęta.
Czy Robert pozostanie w jakiejkolwiek roli w F1? Dzisiejszy tweet Piaseckiego wskazuje, że tak i że jest to „absolutne minimum”.
Nie mam żadnych wątpliwości – w przyszłym sezonie Orlen wciąż będzie z @alfaromeoracing RK jako kierowca rezerwowy to absolutne minimum. Piłka w grze… słowa o tym, że zaangażowanie w F1 to nie krótkoterminowy projekt są prawdą @sport_tvppl to dobry czas na zaciskanie kciuków ✊
— Jan Piasecki (@JanPiasecki1) September 8, 2021
Taka decyzja – biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatniego tygodnia oraz to, jak mało Orlen płaci za dużą ekspozycje na bolidzie połączoną z występami Kubicy w treningach, wydaje się być bardzo słuszną decyzją.
Przede wszystkim widać jednak, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły i musimy czekać. A Robert sobie trenuje w dobrym humorze.
Będzie dobrze? Robert Kubica podczas treningu rowerowego. Nadal czekamy na decyzję, czy wystartuje na Monzy. #Kubica #ORLEN #ORLENTeam @PKN_ORLEN @TeamORLEN #F1 #F1pl #elevenf1 pic.twitter.com/BIKx6bGpwg
— Powrót Roberta (@powrotroberta) September 8, 2021