W rozmowie z Eleven Sports Robert Kubica opowiedział o szalonej, ale jednocześnie bardzo trudnej sobocie, która czekała go na Zandvoort. Polak kilku rzeczy żałuje, ale jest zadowolony z wykonanej pracy.
„Sobota stała się nietypowa, a miała być normalna. Wszyscy wiemy, dlaczego jestem tu w kombinezonie. Taka jest moja rola – trzeba było się bardzo spieszyć ale bardzo się cieszę. Dzień nie był łatwy – poznanie tego toru w krótkim tempie nie jest proste. Łatwo tu o jechanie szybko, ale to szybkie jechanie może się szybko skończyć. Wiatr nie pomagał” – podsumował Kubica dla Eleven Sports.
Jak dowiedział się o tym, że jedzie w ten weekend?
„Zostałem obudzony telefonem i na początku myślałem, że to ja mam pozytywny wynik. Nie odebrałem i sprawdziłem na aplikacji jak wypadł mój test. Potem Fred mi powiedział”. Przed 9 czekałem na możliwość wejśca do padoku i rozpoczęcia pracy” – zdradził Kubica.
Robert przyznał, że żałuje iż taka okazja nie zdarzyła się w ubiegłym roku, bo wtedy znacznie lepiej czuł auto.
„W tym roku brakuje mi obycia w aucie. W ubiegłym roku miałem lepsze odczucia w aucie i mogłem od razu wejść w rytm. W tym roku jest to trudniejsze. W ubiegłym roku myślę, że mógłbym zrobić większą niespodziankę bo wsiadałem co 3 miesiące i miałem bardzo dobry feeling i szybko miałem dobre tempo. W tym roku czy to za sprawą opon czy bolidu niby jest przyczepność, ale jedzie się gorzej – bardziej się ślizgam. To naturalne, że ktoś kto nie siedzi na co dzień w bolidzie nie ma max wyczucia. Tego nie można się dowiedzieć czy wyczytać z książek. Ale mogę się pochwalić, że jestem trzecim Polakiem w F1” – powiedział Robert.
Kubica nie miał bezproblemowej sesji, szczególnie w końcówce.
„Szkoda ostatniego wyjazdu bo miałem spory tłok w ostatnim sektorze i musiałem odpuścić. Najpierw zblokowałem przednie koła, potem tył mi uciekł. Zaczynałem ostatnie kółko nie wiedząc, jaka będzie przyczepność i ta niepewność złożyła się na stratę czasową. Jutro ciężkie zadanie” – powiedział Polak.
A co sądzi o samym torze Zandvoort?
„Tor jest fajny i oldschoolowy i gdybym był regularnym kierowcą to by mi się podobało. Ale jeżeli sporo w ostatnim czasie w F1 mówi się, że jest mało wyprzedzania, to tu będzie o nie bardzo trudno, chyba że będzie dużo błędów, ale to o tym nie mówimy i mam nadzieję, że ja będę trzymał bolid na czarnym. Jest to tor bardzo wymagający fizycznie. Wiatr nie pomaga i w sytuacji w jakiej się dziś znalazłem jestem zadowolony, że tak do tego podszedłem bo to była czysta sobota. Jasne, mógłbym powiedzieć, że można zrobić więcej w kwalifikacjach, coś można było poprawić. Jest jak jest” – dodał Kubica.
A wywiad z Robetem obejrzycie poniżej:
WYWIAD Z ROBERTEM KUBICĄ❗
🇵🇱 Polak opowiedział o swoich odczuciach po dzisiejszych występach, a także podzielił się przewidywaniami przed jutrzejszym wyścigiem o 🇳🇱 #DutchGP! 👇 #ElevenF1 pic.twitter.com/l5layCutxM
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 4, 2021
Źródło: Eleven Sports