Z pewnością nie wiemy jeszcze na 100% czy Robert Kubica wystartuje w Grand Prix Włoch na Monzy, ale ten start jest już niemal pewny. Więcej wiemy również o sezonie 2022 – również w kontekście Kubicy.
Monza
Wciąż nie mamy żadnych oficjalnych wieści w sprawie startu na Monzy. Dziś FIA opublikowała harmonogram konferencji prasowych na czwartek. Przy drugim kierowcy Alfy Romeo (który będzie towarzyszył Maxowi Verstappenowi) widnieje skrót TBC (To Be Confirmed).
Oficjalnych wieści nie ma i jeżeli nie nadejdą dziś, to spodziewam się ich jutro rano. Wszystko wskazuje na to, że będą one pozytywne dla nas i Kubica zaliczy swój 99. start w F1. Pewności jednak nie ma dopóki nie padnie oficjalne potwierdzenie.
2022
Wiemy już na pewno, że Robert Kubica nie będzie kierowcą wyścigowym w Williamsie w sezonie 2022. Ekipa ogłosiła dziś, że skład stanowić będą Alex Albon i Nicholas Latifi. Osobście uważam, że żaden z nich nie zasłużył na obecność w F1.
Za Latifim przemawiają pieniądze, za Albonem wstawili się tajscy właściciele Red Bulla, George Russell i Red Bull Racing. A to wstawienie również miało swój materialny wymiar.
Jedynym zespołem, w którym są jeszcze realne szanse na wolne miejsce jest Alfa Romeo. Pozycja Antonio Giovinazziego w ekipie z Hinwil jest mocno niepewna, o czym pisałem już wielokrotnie w ostatnich dniach.
Najpoważniejszymi kandydatami do objęcia miejsca po nim są Nyck de Vries i Guanyu Zhou. Ten pierwszy miał być już bliski podpisania umowy, jednak wówczas wkroczyli chińscy sponsorzy Zhou, wykładając grube miliony za zatrudnienie lidera Formuły 2, mocno powiązanego z Alpine. To właśnie on wydaje się być teraz faworytem.
A co z Kubicą?
Według wielu szanse na bycie kierowcą podstawowym w sezonie 2022 są bardzo małe. Do mnie docierają głosy, że „walka” nadal trwa. W podobnym tonie wypowiada się Jan Piasecki z TVP Sport. Redakcja ta, z wiadomych względów, musi być teraz uznawana za posiadającą najmocniejsze informacje.
Tak jak mówiłem na początku tygodnia, plotki o zakończeniu współpracy Orlenu z Sauberem są raczej dalekie od prawdy, a pewne jest, że decyzja nie została jeszcze podjęta.
Czy Robert pozostanie w jakiejkolwiek roli w F1? Dzisiejszy tweet Piaseckiego wskazuje, że tak i że jest to „absolutne minimum”.
Nie mam żadnych wątpliwości – w przyszłym sezonie Orlen wciąż będzie z @alfaromeoracing RK jako kierowca rezerwowy to absolutne minimum. Piłka w grze… słowa o tym, że zaangażowanie w F1 to nie krótkoterminowy projekt są prawdą @sport_tvppl to dobry czas na zaciskanie kciuków ✊
— Jan Piasecki (@JanPiasecki1) September 8, 2021
Taka decyzja – biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatniego tygodnia oraz to, jak mało Orlen płaci za dużą ekspozycje na bolidzie połączoną z występami Kubicy w treningach, wydaje się być bardzo słuszną decyzją.
Przede wszystkim widać jednak, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły i musimy czekać. A Robert sobie trenuje w dobrym humorze.
Będzie dobrze? Robert Kubica podczas treningu rowerowego. Nadal czekamy na decyzję, czy wystartuje na Monzy. #Kubica #ORLEN #ORLENTeam @PKN_ORLEN @TeamORLEN #F1 #F1pl #elevenf1 pic.twitter.com/BIKx6bGpwg
— Powrót Roberta (@powrotroberta) September 8, 2021