Frederic Vasseur mówi, że plotki o sięgającym nawet $30 mln wsparciu od Guanyu Zhou dla tego potencjalnego pracodawcy w F1, to bzdura i „czyste spekulacje”.
Jak podaje gpblog.com, w walce o fotel w Alfie Romeo mają być obecnie Antonio Giovinazzi, Oscar Piastri, Robert Schwartzman, Mick Schumacher i Callum Ilott.
Największe szanse daje się jednak Zhou, a niedawno Autosport informował, że szczegóły jego kontraktu są już ustalone i czeka on na podpis, który zostanie złożony, gdy Zhou zapewni sobie punkty do superlicencji.
Według mediów, Zhou mógłby przynieść nawet $30 mln wsparcia sponsorskiego. Zapytany o te liczby Vasseur mówi: „Liczby, które podajecie to czysta spekulacja i bzdura”.
Vasseur bardzo chwali nowych kierowców, przychodzących do Formuły 1.
„Jeżeli się spojrzy na kilka ostatnich sezonów, to te dzieciaki przychodzące z Formuły 2 robiły wspaniałą robotę. Dla mnie to oznacza, że są oni opcją, ale nie jedyną. Mamy obecnie Antonio, który perfekcyjnie zna zespół i robi dobrą robotę. Miał dwa imponujące występy w kwalifikacjach na Zandvoort i Monzy. Osobiście uważam, że się poprawia” – mówi Vasseur.
Szef zespołu mówi, że ekipa patrzy przede wszystkim na talent, a nie pieniądze.
„Najważniejsza jest dla nas forma i ja muszę się na tym skupiać. Oczywiście w pewnym momencie trzeba wziąć pod uwagę budżet i to jest prawda dla wszystkich ekip w stawce i jeżeli ktoś mówi, że nie bierze pieniędzy czy narodowości pod uwagę, to mówi bzdury. Ale koniec końców ostatecznym celem jest forma” – podkreśla szef Alfa Romeo Racing Orlen.
Źródło: gpblog.com