Po raz kolejny niewyparzony język Dana Ticktuma wiele go kosztuje. Kierowca F2 stracił swoją rolę kierowcy rozwojowego Williamsa, po tym jak na swoim streamie na Twitchu obrażał Nicholasa Latifiego.
Ticktum zasłynął w 2018 roku, gdy walczył z Mickiem Schumacherem o triumf w Europejskiej Formule 3. Ówczesny junior Red Bulla wyraził opinię, że jest coś podejrzanego w nagłym wzroście formy Schumachera. Jego komentarze sprawiły, że wyleciał z programu Red Bulla.
Trafił jednak do Formuły 2, a wówczas został kierowcą rozwojowym Williamsa, z którym zaliczył kilka sesji w bolidzie F1. W Formule 2 jeździł nierówno i znów „błyszczał” komentując wydarzenia na torze.
Teraz przesadził na swoim streamie na Twitchu, gdy śpiewał żartobliwą piosenkę o Nicholasie Latifim, a następnie odpowiedział jednemu z użytkowników chatu, że Latifi jest w F1 wyłącznie ze względu na pieniądze ojca, a nie swoje umiejętności. Przyznał też rację jednemu z komentujących, że woli być najlepszym kierowcą F2 niż najgorszym w F1.
Don’t go defending Dan Ticktum now if you’ve always hated him. Do you also think this is acceptable to say about Latifi? pic.twitter.com/euj3jbXPTs
— Rhiannon🏆 (@rhiannonefc18) August 3, 2021
Dziś Williams ogłosił, że ze skutkiem natychmiastowym żegna się z Ticktumem, nie podając oficjalnie powodu takiej decyzji.
W Williamsie pozostają zatem kierowca testowy Roy Nissany, kierowca rozwojowy Jamie Chadwick i kierowca rezerwowy Jack Aitken. Ten ostatni będzie jednak niedostępny przez najbliższe miesiące za sprawą złamań, jakie odniósł podczas niedzielnego wyścigu 24h Spa.