„Na koniec” weekendu wyścigowego zapraszam na podsumowanie najciekawszych komunikatów radiowych kierowców z Grand Prix Węgier. Cały wyścig „przejechałem” z Estebanem Oconem i Fernando Alonso.
Ocon
Przed startem następuje krótka dyskusja o ustawieniach. Esteban przeciętnie startuje, ale obiera idealną linię w pierwszym zakręcie i ma mnóstwo szczęścia, gdy przelatują przed nim kolejne auta.
Po pierwszym zakręcie z ust inżyniera pada prośba o info o warunkach na torze jak będzie mógł i że możliwy jest wyjazd SC. Ocon mówi, że tor nadal jest mokry, a w odpowiedzi dostaje informację o wyjeździe samochodu bezpieczeństwa. Gdy inżynier dopytał, czy w takim razie zostajemy na tej oponie, Ocon powiedział, że koniecznie za co zespół mu podziękował. „To jest drugie miejsce, dobra robota” – dodał inżynier i wydał polecenia zmiany ustawień. Oconowi podawana jest też kolejność.
Po kilku kolejnych instrukcjach dotyczących dogrzewania opon i trzymania temperatury hamulców, Ocon jest informowany o czerwonej fladze i proszony o zjechanie do boksów i utrzymanie różnicy za autem przed nim. Po raz kolejny został pochwalony za zachowanie na starcie.
Po powrocie do bolidu po przerwie Ocon otrzymuje informacje o ustawieniach oraz stanie toru, który w większości jest suchy, ale są mokre plamy. Ocon dostaje też informację, że Vettel jest na oponie przejściowej.
Na okrążeniu wyjazdowym z boksów Ocon zgłasza, że jest sucho. Zespół mówi mu, że może zjechać do boksów jeżeli chce. Ocon odpowiada, że jest drugi więc nie bardzo. Po kilku kolejnych zakrętach kierowca zgłasza jednak: „Jest komletnie sucho, co robimy?” Inżynier odpowiedział, że wrócą do niego i po kilkunastu sekundach zakomunikował kierowcy zjazd do boksów. Inżynier mówi mu też by zmienił ustawienia na „Tyre 2, Scenario 1”.
Gdy po wyjeździe z boksów Russell wyjedzie przed Oconem, inżynier powie mu aby „poczekał z Russellem, bo nie wiadomo co z nim będzie”. Gdy Anglik puści Francuza, Ocon zgłosi, że ponownie jest z przodu.
Gdy Hamilton zjedzie, inżynier powie: „OK Esteban, prowadzisz w grand prix”. „Przyjąłem” – odpowie kierowca.
Na kolejnych kółkach inżynier będzie podawał Vettelowi różnicę do Vettela i prosił go o zarządzanie oponami. Później Ocon dostanie zgodę na dostosowywanie balansu hamulców oraz informację, że system DRS jest dostępny.
Oconowi regularnie zgłaszane są różnice do Vettela, jest też pytany o balans bolidu, który uznaje za dobry.
Ocon dostaje po kilku kolejnych okrążeniach informację, że planują „Plan A + 5”. Po dwóch okrążeniach następuje aktualizacja planu – „Plan A + 10”.
Ocon kilkukrotnie jest proszony o potwierdzenie swojego statusu i informację o oponach.
Kierowca dopytywał, czy spodziewają się więcej deszczu, ale inżynier zaprzeczył.
Na 29. okrążeniu Ocon jest po raz pierwszy proszony o lift and coast, a po kolejnym okrążeniu jeszcze raz inżynier o tym wspomni.
Ocon dostaje co jakiś czas polecenia ustawień, a inżynier wyjaśnia mu, czemu mają służyć. Przez kolejne okrążenia inżynier to prosi o większe odpuszczanie przed zakrętami to o mniejsze.
Niedługo przed zjazdem inżynier prosi o przemyślenie ustawień balansu.
Gdy Vettel zjedzie do boksów, Oconowi zostanie polecone „Max push”. Pit-stop będzie bezproblemowy, a tuż po nim inżynier powie kierowcy „out lap critical”. Oconowi uda się utrzymać przed Vettelem.
Ocon jest chwalony za utrzymywanie się przed Vettelem i zarządzanie oponami. Cały czas dostaje też informacje o tym, gdzie jest Vettel i że Niemiec np. przyblokował opony.
Ocon dopytywał jak temperatury, a inżynier uspokajał go, że wszystko jest w porządku. Do regularnych komunikatów na temat liderów, Kierowca miał też informacje o dublowanych rywalach.
Esteban około 50 okrążenia musiał wrócić do intensywnego lift and coast, dostaje informację, że Vettel nie musi oszczędzać swoich opon.
Na 14 okrążeń przed końcem Ocon dostaje informację, że okna samochodu bezpieczeństwa są zamknięte. Zawodnik skarży się na blokowanie tylnych kół więc dostaje polecenie zmiany ustawień by temu zapobiec.
8 okrążeń przed końcem Ocon dostaje informację, że samochodem za Vettelem jest teraz Hamilton i znajduje się 8 sekund za nim.
Tuż po minięciu linii mety następuje eksplozja radości kierowcy. Inżynier zachowuje spokój. Co ciekawe Oconowi powiedziano, że zawdzięcza zwycięstwo Fernando Alonso, który blokował Lewisa Hamiltona. Francuz odpowiedział: „What a legend”.
Alonso
Przed startem miała miejsce długa dyskusja na temat ustawień, Fernando dostał również informację o oponach startowych kierowców.
Hiszpan fatalnie ruszył spod świateł i musiał unikać „latających” bolidów w pierwszym zakręcie. Uderzyło w niego wiele odłamków z innych aut i inżynier od razu zapytał, czy z samochodem wszystko w porządku. Kierowca nie odpowiedział, ale inżynier sam potwierdził, że dane wyglądają OK i polecił normalną jazdę kierowcy, pytając, jaki jest tor. „Chyba mokry” – odpowiedział Alonso.
W trakcie jazdy za samochodem bezpieczeństwa inżynier zapytał powiedział, że spodziewają się w ciągu 20 minut deszczu, który będzie mocniejszy. Później pada komenda o czerwonej fladze i Alonso zjeżdża do boksów.
Fernando wraca do samochodu na 5 minut przed restartem i dostaje informację, że nie są już spodziewane opady. Znów mamy dyskusję o ustawieniach, a Fernando zwraca uwagę, że świeci słońce i tor będzie bardzo szybko przesychał. Kierowca zastanawia się nad podjęciem ryzyka wyjazdu na slickach, ale zespół mówi mu, że to już zdecydowane, że startują na przejściowych oponach.
Już po wyjeździe kierowca zgłasza: „Tor jest bardzo suchy”. „Zrozumiałem” – odpowiada inżynier.
„Wolałbym zjechać, może lepiej jest wystartować, ale ja wolałbym się zatrzymać” – mówi Fernando, a inżynier tylko potwierdza. „Może wszyscy zjadą. Bo jest sucho” – dodaje Alonso.
Po chwili otrzymuje on polecenie zjechania do boksów i informację, że będzie to podwójny postój więc musi sobie zrobić miejsce żeby nie czekać za Oconem.
Wyjeżdżając z boksów Alonso jest bliski zderzenia z Mazepinem, na którego po chwili wpada Raikkonen – Alonso znów obrywa kawałkami bolidów.
Fernando wyjeżdża i zaczyna się jego właściwy wyścig. Po kilku okrążeniach inżynier pyta jak opony, a kierowca odpowiada, że „OK”. Jest też sporo poleceń zmian ustawień. Już teraz warto zauważyć, że ani raz Fernando nie dostanie polecenia lift and coast, a sam będzie regularnie pytał o stan paliwa – szczególnie w końcówce i będzie dostawał informację, że jego poziom jest w porządku.
Gdy zaczynają się pierwsze zjazdy do boksów, Fernando dostaje o tym informację i pyta inżyniera czemu kierowcy zjeżdżają tak wcześnie gdyż jego opony są w bardzo dobrym stanie. To właśnie Fernando przejedzie na oponie pośredniej najdłuższy dystans ze wszystkich, utrzymując cały czas dobre tempo.
Gdy po kilku kolejnych okrążeniach dostanie pytanie o stan opon, odpowie, że są OK, „tylko lewy przód może trochę…”
Fernando zgłasza zespołowi, że niebo robi się ciemne, ale inżynier odpowiada, że nie widać niczego na radarze.
Alonso podawane są różnice do poszczególnych kierowców, dostaje też kolejne pytanie o opony. „Trochę lepiej, ale nie wiem ile chcecie jeszcze okrążeń. Ile chcecie?” – pyta Fernando.
Przed zjazdem do boksów inżynier pyta, jak balans i dostaje odpowiedź: „Jest OK, ale z opon już wiele nie zostało”. „OK – nie potrwa to długo” – dodaje inżynier.
Po wyjeździe z boksów Fernando dostaje informację, kto gdzie jest względem niego, regularnie są mu również podawane różnice.
„Samochód za tobą teraz to Hamilton” – informuje złowieszczo inżynier Fernando. Zacznie się trwająca kilkanaście okrążeń obrona Alonso przed Hamiltonem. W jej trakcie inżynier kilka razy poda różnicę do Anglika oraz wspomni, że Fernando ma dostępne wszystkie systemy.
„Robisz wspaniałą pracę rozpychając się łokciami” – powie inżynier, upewniając kierowcę, że poziom paliwa jest odpowiedni.
Tak będzie wyglądała komunikacja Lewisa Hamiltona w trakcie tej walki:
Gdy Hamilton w końcu wyprzedzi Alonso ten zgłosi to zespołowi, ale inżynier zachęci go do ciśnięcia, bo „Sainz przed tobą jest bezbronny”.
Gdy Fernando minie linię mety, inżynier poleci mu zmianę ustawień i poda, że Esteban Ocon wygrał wyścig: „Dzięki tobie stało się możliwe, że Esteban wygrał wyścig przed Vettelem. Miałeś tempo, szkoda pecha na starcie” – dodał inżynier, bez odpowiedzi kierowcy. Alonso odezwie się dopiero gdy dziennikarka F1 pogratuluje mu zostania kierowcą dnia.
Inni
W kolizję na starcie zamieszanych było wielu kierowców. Jak zareagowali na nią?
Ciekawy był przypadek George Russella, który nie za bardzo wiedział jak się zachować w alei serwisowej, mając jedno z ostatnich stanowisk. Gdy ruszył po zmianie opon, nie miał już wolnej „fast lane” by się tam ustawić. Teoretycznie powinien poczekać aż wszyscy przejadą i wtedy ruszyć. Zapytał jednak zespół: „Co mam robić, czy mogę przejechać na początek kolejki?” Zanim otrzymał odpowiedź (negatywną), ruszył już przed siebie, a zielone światło zapaliło się tak, że wyjechał jako pierwszy. W połowie okrążenia dostał jednak komunikat, że musi przepuścić 5 samochodów i znaleźć się za Alonso, a przed Raikkonenem. Russell pokornie potwierdził.
Warto też przytoczyć chęć poświęcenia się dla dobra zespołu przez George Russella.
W Ferrari planowali tradycyjną grande strategię, na szczęscie na posterunku był Carlos Sainz i sam ustawił sobie lepszą, która ostatecznie dała mu podium.
Tak przedstawiały się wypowiedzi po mecie wszystkich kierowców. Warto zwrócić uwagę na te zawodników Williamsa.
A to najlepsze onboardy wybrane przez Formułę 1 z całego weekendu wyścigowego:
Jeżeli ten tekst Ci się podobał, możesz podziękować mi, stawiając wirtualną kawę na buycoffe.to – jednorazowo, bez rejestracji i z szybkim przelewem 🙂 Dziękuję!