Piątek był najsuchszym dniem na Spa przez co dzisiejsze jazdy mogą nie powiedzieć nam wiele o tempie poszczególnych ekip w Grand Prix Belgii. Pewne jest jednak, że rywalizacja o zwycięstwo rozegra się między dwoma kierowcami i będzie niezwykle pasjonująca.
Wyniki
Pierwszy trening:
Skrót:
Drugi trening:
Skrót:
Alfa podsumowuje
Kimi Raikkonen był dziś 17. i 14. Pokonał 31 okrążeń, a jego najlepszym czasem było 1:45.967.
„To był lepszy dzień niż się spodziewaliśmy. Drugi trening miał być mokrą sesją, ale było sucho i mogliśmy wykonać zaplanowane przejazdy. Zrobiliśmy krok naprzód w trakcie dnia, ale nadal czeka nas praca. Zobaczymy jaka będzie pogoda w kwalifikacjach, jak poprawimy się przez noc i odnajdziemy jutro. W zmiennych warunkach wszystko może się zdarzyć” – powiedział Kimi Raikkonen.
Antonio Giovinazzi był dwukrotnie 13. On przejechał 33 okrążenia, a jego najlepszym czasem było 1:45.789.
„Mieliśmy gładki i pozytywny dzień, co stanowi dobry powrót po przerwie letniej. Jestem zadowolony z pracy, którą wykonaliśmy. Wykonaliśmy tylko kilka okrążeń z dużym obciążeniem paliwem więc nie mamy wielu danych na sobotę, ale nadal przed nami sobota. Musimy jednak brać pod uwagę pogodę. Spodziewaliśmy się dziś popołudniu deszczu, ale było sucho – zobaczymy jak będzie jutro. Celem jest wejście do Q2 i zobaczymy, co uda się zrobić tam” – powiedział Antonio Giovinazzi.
Ode mnie
Wygląda na to, że analiza dzisiejszych sesji musi być wzięta w wielki nawias. Wszystko zdeterminują bowiem warunki na torze. Ma być mokro więc przy tak wyrównanej stawce aut, zdecydowanie ważniejsze będą umiejętności kierowców.
Dziś dowiedzieliśmy się, że bardzo blisko siebie są Mercedes i Red Bull. Można nazwać to nawet idealnym remisem. O ile Hamilton i Verstappen będą walczyć w czołówce, o tyle komplikuje się w obu ekipach kwestia strategicznego wykorzystania Bottasa i Pereza. Jeden ma karę 5 pozycji na starcie, drugi mocno odstaje – dziś sekundę od Verstappena.
Tuż za nimi był dziś Alonso i Alpine znów wygląda bardzo mocno, ale to częste w ich przypadku w piątki. Najpiękniejszymi obrazkami dziś były ujęcia z kamery przy kasku Fernando Alonso. Rewelacyjnie oddają one zmiany terenu, jazdę po tarkach czy to co się dzieje na wyświetlaczu.
Mocno wyglądał też dziś Aston Martin i połowa zespołu AlphaTauri. Słabiej spisały się teoretycznie mocniejsze McLaren i Ferrari. To wszystko jednak oznacza, że w walce o miejsca 5-8 możemy mieć cztery i pół ekipy.
Z tyłu stawki mimo błędów Kimiego Raikkonena najlepiej wygląda Alfa, a przeciętnie dziś jeździły Williamsy. Nie zdziwię się jednak gdy jutro zamienią się miejscami.
Prognozy pogody na jutro nie są optymistyczne. Praktycznie przez cały dzień na padać, a najmocniej w okolicach godziny 15-16. Będzie pełne zachmurzenie i duża wilgotność. Temperatury? 12-13 stopni. Zespoły będą musiały wyjechać na 3. trening żeby przetestować ustawienia – zarówno na kwalifikacje jak i na wyścig bo w niedzielę ma padać dwa razy mocniej i ma być jeszcze zimniej – 11 czy 12 stopni. To będzie duże wyzwanie.
Vlog