Robert Kubica wie, że WRT ma potencjał na dobre wyniki w wyścigach długodystansowych, ale jednocześnie przypomina, że jest to młoda ekipa jeżeli chodzi o jazdę tym autem. Cel stawia sobie jeden.
Cytowany przez francuski Ouest-France Sports Robert ponownie powiedział, że niegdyś nie myślał o starcie w 24h Le Mans.
„To wielkie wyzwanie i wielka szansa. Wcześniej nie myślałem o starcie w 24h Le Mans. Nie zadawałem sobie pytania czy będę w stanie tam startować”.
Czym będzie dla niego start w tak ważnej imprezie?
„Z pewnością będą towarzyszyły mi emocje, ale trzeba będzie skupić się na wyścigu. Wiem, że będą zaskoczenia, ale wierzę, że te przykre nie przyjdą w kluczowym momencie” – mówi Polak.
„Oreca to dobry samochód bo łatwo się nim jeździ. Mimo że ELMS jest czymś zupełnie innym od tego, czego doświadczyłem dotychczas, to mamy składniki by osiągnąć sukces. Nadal jesteśmy jednak młodym zespołem. Ekipa będzie tu pierwszy raz z tym samochodem więc musimy być skupieni i nie podejmować zbyt dużego ryzyka. Musimy zrobić swoją robotę i zobaczyć, co będzie potem. Celem będzie ukończyć wyścig i jeżeli nie będziemy mieli większych problemów, to zobaczymy. Ale na Le Mans wszystko może zmienić się aż do ostatniej chwili” – dodaje Robert.