Przed nami rywalizacja na torze Hungaroring, która będzie bardzo ciekawa ze względu na swój „ciężar gatunkowy”. Ale sporo w ostatnim czasie mówi się też już o sezonie 2022, w tym jego kalendarzu.
Tydzień wyścigowy
Grand Prix Węgier będzie 11. wyścigiem sezonu 2021, a jednocześnie ostatnim przed przerwą wakacyjną, która potrwa prawie 4 tygodnie.
To może być bardzo interesujący wyścig ze względu na ciężar gatunkowy. Pierwszy wyścig po zderzeniu Hamiltona i Verstappena może przynieść wiele bardzo ciekawych wypowiedzi oraz pełną emocji rywalizację.
Różnice tylko 8 punktów w klasyfikacji kierowców oraz 4 w klasyfikacji konstruktorów mogą oznaczać, że z Węgier jako lider wyjedzie ktoś inny. Relacje live na blogu już od czwartku.
Kubica pojedzie?
Przed nami Grand Prix Węgier. Ostatnim, podczas którego na torze nie pojawił się Robert Kubica było to w 2018 roku. Od tego czasu Polak pojawia się przynajmniej w pierwszym treningu.
Trudno się spodziewać by inaczej było w tym roku. Robert wspominał o swoich formułowych obowiązkach przed 24H Le Mans, a wielu Polaków na trybunach Hungaroring jest dodatkowym czynnikiem, zwiększającym atrakcyjność takiego występu dla Kubicy.
Pewną podpowiedź może dać program telewizyjny. Wyścig o Grand Prix Węgier pokaże na żywo Polsat. Poprzednimi wyścigami, jakie transmitowała główna antena stacji były GP Hiszpanii i GP Austrii. Przed oboma tamtymi wyścigami w pierwszym treningu pojechał Robert Kubica.
Czekamy zatem na ogłoszenia. Powinny przyjść jutro lub pojutrze.
2022
Auto Motor und Sport informuje, że przed sezonem 2022 odbędą się dwie tury testów, co jest całkiem zrozumiałe, biorąc pod uwagę wprowadzenie całkowicie nowych samochodów. Pierwsza będzie składała się z 3 dni jazd w Barcelonie, a drugie w Bahrajnie.
Pierwsze testy mogą odbyć się między 23 a 25 lutego, a drugie pomiędzy 11 a 13 marca. Taki układ testów sugeruje, że sezon ponownie zacznie się na Sakhir. Jak piszą niemieccy dziennikarze, start rywalizacji w 2022 roku zaplanowano na 20 marca, a zaledwie tydzień później odbyć ma się uliczny wyścig w Arabii Saudyjskiej – zaledwie 4 miesiące po debiucie toru w Jeddah.
Jeżeli już mowa o sezonie 2022, to w sprzedaży pojawiły się bilety na Grand Prix Austrii 2022, które zaplanowano na 10 lipca.
Hulk walczy
Bardzo mocno na jazdę w wyżej wspomnianych testach i wyścigu liczy Nico Hulkenberg. Niemiec, który zaliczył 3 starty w sezonie 2020 jako zastępca kierowców Racing Point, przyznaje, że 2022 jest ostatnim rokiem, w którym może wrócić do Formuły 1.
W rozmowie z Bildem przyznaje, że mocno nad tym powrotem pracuje, ale pytany do ilu szefów zespołów dzwoni każdego tygodnia, mówi że można policzyć ich na palcach jednej ręki. Nie zdradza on jednak o jakie zespoły chodzi ani nawet czy są to zespoły ze środka stawki czy końca. Nieoficjalnie mówi się, że najbliżej może mu być do Williamsa i Alfy Romeo.