Pierwszy w historii Sprint kwalifikacyjny za nami i przyniósł on bardzo duże zmiany w ustawieniu do jutrzejszego wyścigu głównego.
Wyniki
Skrót
Prowizoryczne ustawienie na starcie
Sergio Perez zapewne ruszy z alei serwisowej, gdyż Red Bull zapowiedział wprowadzenie zmian, które mają ułatwić mu wyprzedzanie.
Alfa podsumowuje
„To był interesujący eksperyment ze sprintem kwalifikacyjnym i wychodzimy z niego z zyskiem w pozycjach, co jest pozytywne. Wiedzieliśmy, że najlepszą szansą na nadrobienie miejsc będzie start i Kimi poradził sobie naprawdę dobrze, w pełni wykorzystując swoje miękkie opony. Niestety Antonio zaliczył buksowanie kół i nie mógł wykonać mocnego startu. Potem chodziło już o to, by nie stracić zyskanych pozycji. Dowieźliśmy auta do domu i mamy rezultat taki, jakbyśmy mieli dwa auta w Q2 w trakcie tradycyjnego weekendu więc możemy być usatysfakcjonowani, gdy przygotowujemy się do jutrzejszego wyścigu” – powiedział Fred Vasseur, szef Alfa Romeo Racing ORLEN.
Kimi Raikkonen startował z 17. pozycji i zdołał przebić się na 13. dzięki startowi na nowych miękkich oponach.
„Jesteśmy teraz w lepszej pozycji niż byliśmy wczoraj więc przyjmuję to. To będzie moja najlepsza pozycja startowa w tym roku i muszę się z tego cieszyć. Zaczynaliśmy na oponach miękkich, ale nie wiem, jak duża w rzeczywistości była różnica między mieszankami. Koniec końców ważne było dobrze ruszyć i unikać problemów, co się udało i zyskaliśmy kilka miejsc. Przed nami nadal jednak długi wyścig jutro i spróbujemy się poprawić, przywożąc na metę jakieś punkty” – powiedział Fin.
Antonio Giovinazzi ruszał dziś z 14. miejsca, ale do wyścigu głównego ustawi się z pozycji 15.
„To był dość intensywny wyścig – cisnąłem od pierwszego okrążenia aż do mety, ale koniec końców nie działo się wiele. Niestety mój start nie był najlepszy, straciłem kilka miejsc. Potem mieliśmy solidne tempo, ale podobne do tych przed nami co sprawiło, że wyprzedzanie było niemożliwe. Ostatecznie straciliśmy tylko jedno miejsce więc nadal jesteśmy w dobrej pozycji przed jutrem. Mam nadzieję, że będziemy mieli lepszy start, a dobra strategia i dłuższy wyścig pozwolą nam nadrobić miejsca” – skomentował Włoch.
Ode mnie
25 minut i 35 sekund – tak wysokiego czasu pole position nie pamiętam 🙂 Lewis Hamilton wygrał kwalifikacje, ale to Max Verstappen wystartuje jutro z pole position po rewelacyjnym starcie i kontroli tempa. Nie miał podejścia Lewis i to dla Mercedesa jest zła wiadomość przed jutrem. Jeżeli nie zrobią Maxowi Verstappena na starcie, będzie ciężko wygrać na Silverstone.
Bottasowi Mercedes założył miękkie opony, licząc, że wyprzedzi Maxa, a tu psikus. Valtteri zdołał jednak na nich dojechać do mety i to właśnie ta trójka zgarnęła dodatkowe punkty. Max ma już 33 oczka przewagi nad Lewisem.
Leclerc zaskakująco dobrze – dowiózł 4. miejsce, a za nim dojechały McLareny. Świetnie poradził sobie Alonso. W ciągu pierwszego kółka zyskał aż 6 pozycji. Ten start trzeba zobaczyć – był genialny. Hiszpan po raz kolejny pokazał, że doświadczenie jest czymś, czego tak łatwo się nie traci.
Vettel zyskał 2 miejsca, co jest niezłym wynikiem jak na Astona w ten weekend. George Russell pojechał i tak nieźle bo dowiózł 9. pozycję. Na starcie stracił 3, ale przygody Sainza i Pereza dały swoje. Obaj mocno utrudnili sobie niedzielny wyścig, ale zdecydowanie bardziej Sergio, którego Perez ostatecznie wycofał i wystartuje ostatni. 12. po karze pozycja Russella też jednak nie daje mu większych szans na punkty, chyba że w czołówce będzie karambol
Tak jak przewidywałem, Raikkonen zyskał sporo miejsc, co daje mu jakieś szanse na powalczenie jutro. Fakt, że jest to jego najwyższa pozycja startowa w tym sezonie, mówi jednak, że forma kwalifikacyjna Fina jest fatalna. Jego partner z zespołu spadł o 1 miejsce i Alfa potrafi się z tych wyników cieszyć – ja bym raczej nie umiał.
Przegranymi Sprintu zatem Hamilton, Sainz, Giovinazzi i Russell, a największym Perez. Wygranymi Max, Alonso i Raikkonen.
Wiem, że wielu jest zachwyconych, inni okopują się na stanowisku, że te Sprinty nie są potrzebne, ale według mnie trzeba jeszcze poczekać z oceną. Pierwsza próba wypadła dobrze, a Silverstone nie był dobrym torem na jej przeprowadzenie bo trudno tu wyprzedzać. Ale równie dobrze to mogłoby być bardzo nudne widowisko. Pożyjom, uwidim.
Jest jednak coś, co można byłoby wprowadzić już teraz, coś co dodaje emocji i poprawia rywalizację. I dobrze, że ten przepis zostaje zniesiony od 2022 roku – chodzi o swobodę wyboru opon na start. Daje to nowe możliwości zespołom i dodatkowe rozważania strategiczne fanom i inżynierom.
Vlog
Team Radio
Po swoim kontakcie z Carlosem Sainzem, George Russell zgłosił, że nie mógł zrobić nic więcej. Sainz natomiast narzekał, że został wypchnięty.
Jeszcze po przekroczeniu mety Hiszpan wrócił do tej sytuacji.
Esteban Ocon wyglądał na całkiem zadowolonego z nowego formatu.
A jego partner z zespołu ze swojej jazdy.
Powodów do zadowolenia nie miał Sergio Perez.