Piątek na Red Bull Ring był bardzo intensywny i zapowiada jeszcze bardziej intensywną sobotę. Deszcz, tłok na torze, awarie, kary – będzie się działo. Zapraszam na podsumowanie dzisiejszych sesji.
Podsumowanie treningu w wykonaniu Roberta Kubicy wraz z jego wypowiedziami znajdziecie tutaj.
Wyniki
Pierwszy trening
Skrót
Drugi trening
Skrót
Alfa podsumowuje
Kimi Raikkonen uczestniczył tylko w drugim treningu, w którym przejechał aż 41 okrążeń, wykręcając czas 1:06.297.
„Byłem w stanie wykonać dobrą robotę w popołudniowej sesji, a samochód nie zachowywał się źle. Oczywiście zawsze można się poprawić i dlatego musimy pracować dobrze przed jutrem. Ruch będzie tu problemem bo to krótki tor i już dziś było to zdradliwe. W kwalifikacjach ważne będzie wyjechanie w odpowiednim momencie. Zobaczymy, jakie będą warunki na torze. Niezależnie od wszystkiego trzeba będzie złożyć dobre okrążenie, bo każdy, nawet najmniejszy błąd będzie miał znaczenie” – powiedział Kimi Raikkonen.
Antonio Giovinazzi w pierwszym treningu był 9, a w drugim 10. Łącznie pokonał 66 okrążeń, a jego najlepszy czas to 1:06.145.
„To był dobry piątek. Balans samochodu od pierwszego okrążenia był dobry więc mieliśmy dobre podstawy by budować tempo. Jesteśmy zadowoleni z tego dnia, ale jednocześnie wiemy, że jutro będzie trudniej. Musimy dziś mocno pracować, znaleźć prękość i złożyć ze sobą wszystkie detale. Mamy nadzieję, że jutro też będziemy mieli pozytywny feeling. Złożenie dobrego okrążenia jest tu wyzwaniem, ruch na torze i jego limity będą kluczowymi kwestiami w kwalifikacjach. Ale jeżeli wszystko wszystko się uda, będziemy mieli również dobrą sobotę” – powiedział Antonio Giovinazzi.
Ode mnie
Teoretycznie może się wydawać, że Red Bull ma dużą przewagę, bo Max Verstappen wygrał obie sesje. Jednak nawet Holender zwracał uwagę, że skasowany czas Lewisa Hamiltona również był świetnym wynikiem. Wygląda jednak na to, że na swoim obiekcie byki są w gazie i jutro nie będzie łatwo pokonać ich w kwalifikacjach, ale akurat tu może mieć to miejsce, bo jedna żółta flaga w nieodpowiednim momencie może zdecydować o niepowodzeniu. Pytanie, co z Perezem, który w obu sesjach mocno odstawał od swojego partnera z zespołu, a wiemy, jak ważne dla Red Bulla jest posiadanie dwóch zawodników w czołówce. Tych raczej nie będzie miał Mercedes, bo po dzisiejszej wpadce, tłumaczonej ruszaniem z drugiego biegu, Bottasowi nie będzie łatwo. 3 pozycje na starcie, oznaczają ruszanie z okolic 6-7 miejsca, a w jego przypadku, nawet przy 3 strefach DRS, może oznaczać brak szans na podium.
Mercedes jest niedaleko za Red Bullem, ale kto jest dalej… Wymienić można by aż 3 ekipy – McLaren, Alpine i AlphaTauri. Francuska ekipa znów miała świetne tempo w piątek, ale nie sądzę by byli w stanie bić się o 3. rząd. Z drugiej strony tempa kwalifikacyjnego nie ma McLaren. A zatem może znów Gasly? Pytanie, co z jego silnikiem.
Znów przeciętnie wygląda Ferrari, ale wierzę, że pójdzie im jutro nieźle, choć już podwójne wejście do Q3 będzie akceptowalnym wynikiem.
Mimo dzisiejszej dobrej formy, nie wierzę zbytnio w Aston Martiny, choć widać, że Vettel zaczyna lepiej dogadywać się ze swoim autem.
Antonio Giovinazzi radził sobie dziś bardzo dobrze jak na Alfę, ale po doświadczeniach z ubiegłego tygodnia wolę być ostrożnym w optymizmie jeżeli chodzi o zespół z Hinwil. I tylko na końcu nic się nie zmienia.
Warto również zauważyć, że dzisiejsze wyniki mogą nie być do końca miarodajne. Wiele ekip, przewidując deszcz w 2. treningu, część programu wykonywało w pierwszym, zmieniając swój standardowy tryb przygotowań.
Dodatkowo jutro może popadać i to raczej w kwalifikacjach, co jeszcze bardziej podkręca nam emocje. Powinna to być ciekawa sobota!
Vlog