Ekipa z Enstone wprowadzi znaczną modernizację swego podwozia na następny weekend wyścigowy. Dyrektor wykonawczy zespołu Alpine Marcin Budkowski powiedział, iż po zmianach regulaminowych na sezon 2021 najmocniej skupiają się na pracach dotyczących tyłu bolidu.
„Przygotowujemy całkiem przyzwoity pakiet ulepszeń na kolejne Gran Prix. Będziemy posiadali więcej nowych części, które spowodują lepsze osiągi naszego samochodu. Ogólnie rzecz biorąc, w początkowej fazie sezonu ujrzymy kilka nowych ulepszeń naszego bolidu A521” – mówi na temat ulepszeń Budkowski.
Dyrektor wykonawczy Alpine przyznał, że podczas dziennych sesji w Bahrajnie „trochę się przestraszyli”. Przestraszenie to wynikało z zauważalnych słabszych wynikach zespołu. Było to spowodowane bardzo wysokimi temperaturami na torze w Bahrajnie.
„Mamy trochę pracy domowej, aby zrozumieć, dlaczego jesteśmy mniej konkurencyjni w gorętszych warunkach niż w chłodniejszych. Nie będzie to dla nas problemem w Imoli lub Portugalii. Może się to stać naszym mankamentem w miesiącach letnich.”
Zeszły sezon zespół zakończył rywalizacje na piątym miejscu wśród konstruktorów. Jak szanse swojego zespołu w tym roku widzi Budkowski? „Wciąż brakuje nam dwóch lub trzech dziesiątych sekundy, aby walczyć z ekipami, z którymi mamy rywalizować” – kończy dyrektor wykonawczy Alpine.
Źródło: racefans.net