Robert Kubica w rozmowie z Cezarym Gutowskim mówi o rywalizacji na szczycie Formuły 1, faworytach sezonu i zmianie pokoleniowej w F1.
„Wydaje się, że Red Bull jest w dobrej formie, a Mercedes niekoniecznie i widać było to w Bahrajnie, jak te dwa bolidy się prowadziły. A zachowanie auta odzwierciedla się potem w czasach” – mówi Robert, oceniając czoło stawki Formuły 1 w sezonie 2021.
Kto według niego będzie bliżej sięgnięcia po tytuł w tym sezonie?
„Faworyta nie mam, ale Formuła 1 potrzebuje walki. Każdy w padoku, może oprócz Lewisa – choć on też chce walki, tylko takiej, którą wygra. Myślę, że bardzo dużo zależało będzie od tego, jak duży postęp będą te dwa zespoły robiły w tym roku i kiedy preniosą swoją uwagę na kolejny rok. I to pewnie będzie widać w tegorocznych wynikach” – mówi Kubica.
Czy zespoły zmienią według Polaka swoje plany rozwojowe wobec bliskiej walki w sezonie 2021 i poświęcą część rozwoju na sezon 2022 by teraz sięgnąć po tytuł?
„Pewnie decyzje będą podejmowane z tygodnia na tydzień. Ten proces już przebiega i sytuacja może się zmieniać z wyścigu na wyścig. Red Bull może przywieźć pakiet poprawek wcześniej i wtedy reagował na to będzie również Mercedes. Czas odgrywa bardzo dużą rolę i jedna poprawka może zmienić wyniki wyścigu, a to oznacza, że również na wynik sezonu” – zaznacza kierowca rezerwowy Alfa Romeo Racing ORLEN.
Czy w F1 dokonuje się zmiana pokoleniowa?
„O wieku mówi się bardziej poza bolidem i torem niż w nim. Nikt na tylnym skrzydle nie ma wypisane ile sezonów przejeździł i ile ma lat. Max ma w tym momencie więcej sezonów w F1 przejechane niż ja” – odpowiada Polak.
Więcej wypowiedzi Roberta wysłuchacie tutaj.
Źródło: F1 VLOG 296: Max vs Lewis: walka o tytuł okiem Roberta Kubicy. Niebezpieczne związki Formuły 1