W rozmowie z Cezarym Gutowskim Robert Kubica podsumował swoje jazdy podczas przedsezonowych testów European Le Mans Series w Barcelonie, wyjaśniając kwestię poniedziałkowej nieobecności na torze w sesji popołudniowej oraz mechanika pomagającego mu dopiąć pasy.
Kubica jeździł w poniedziałek w sesjach porannej i wieczornej oraz we wtorek rano. Łącznie pokonał 98 okrążeń, a jego najlepszym czasem było 1:33.991 co jest piątym wynikiem wszystkich dni testowych.
„Trudno powiedzieć, żebym czuł się jakoś super przygotowany bo z reguły zawsze po testach jest jakiś niedosyt. Zawsze gdy startujesz w nowej kategorii tych informacji i tej pewności siebie trochę brakuje, zwłaszcza w wyścigach długodystansowych, gdzie musisz dzielić samochód z innymi kierowcami. Jest dużo nowości, również dla zespołu[…] Myślę, że nie jest źle, choć zawsze można zrobić coś więcej, coś lepiej” – mówi Polak po swoich jazdach.
Z pewnością przebieg Roberta i zespołu byłby większy, gdyby wyjechali na tor w sesji popołudniowej w poniedziałek. Okazało się, że ekipa WRT doświadczyła usterki.
„Jesteśmy tak przygotowani, jak możemy być. Z pewnością wczorajszy problem z silnikiem nam nie pomógł bo straciliśmy 4 godziny, ale dziś przejechaliśmy konkretny dystans i przetestowaliśmy sporo rzeczy” – mówi Polak.
Według niego, najważniejsza dla dobrych wyników będzie umiejętna jazda w wyścigowym tłoku.
„Zacznie się on około 5 okrążenia. Trzeba wtedy umieć się odnaleźć bo są tu różne kategorie samochodów i kierowców i nigdy nie wiesz, czy cię widzą czy nie” – wyjaśnia Kubica.
Dopytany o kwestię dopinania pasów i zmiany regulaminu w tym zakresie, odpowiada, że żadnego problemu nie ma i jest do tego wyznaczona jedna osoba.
Robert nie zdradza, kiedy pojawi się na torze podczas weekendu wyścigowego Formuły 1, odpowiada
„Na dzień dzisiejszy skupiam się na mojej pracy w Barcelonie. W Alfa Romeo Racing ORLEN mam swoje obowiązki, ale teraz, na początku sezonu, priorytetem są kierowcy wyścigowi i to oni dostają czas w aucie” – zaznacza Robert.
Więcej wypowiedzi Kubicy wysłuchacie tutaj.
Źródło: F1 VLOG 292: Teoria chaosu czyli moje wrażenia z ELMS. Elektrykom mówimy nie: Formuła 1. wywiad z RK