KONTAKT     Promocja Mubi – zwrot 150 zł!      Wyścigi OBSTAWIAJ NA EFORTUNA.PL     Kup F1 TV PRO   Wsparcie    Bilety na GP Węgier

logo-powrot-roberta

MENU:

Patroni (dołącz tutaj!):
Mariusz Kupczyński, Tomasz Bartoszek, Adam Gach, Izabela Ch, Maciej Wiśniak, Przemyslaw Lowkiewicz, Maciej Dziubiński, Piotr Bijakowski, Lukas Hewner, Stalowy Jaro, RkamilC, Grzejnik, Mateusz Pabiańczyk, Tomasz Jakubiec, Tomasz Ignaczak, Marcin Starczewski, Jędrzej Otręba, Piotr czyli Czopas Dziewulski, Wojtek Zwolak, Robert Piórkowski, Sławek Kret, Rafal Lesny, Pawel Licznerski, Maciek Kowalczyk, Ilona Bykowska, Ba Ru, Tomasz Waszkiewicz, Maciej Stankiewicz, Grzegorz Pliś, szymon034, Marcin Rentflejsz, Marcin Bogutyn, Norbert Sz, Szczepan Jędrusik, Adrian Karwan, Maks Szmytkowski
Wsparli w ostatnich 7 dniach: Wesprzyj tutaj!
piobob, tomek_z_lasu, Tomek81, krzysiek, ThrudCK, DeaconFrost, Kardynał, Dastan, Piotrek

Harmonogramy

blank

„Sparing” za nami, kto jest szybki, a kto tylko na takiego (nie)wygląda?



To były bardzo intensywne 3 dni, ale jednocześnie dość spokojne. Tylko 3 czerwone flagi, żadnego większego wypadku i aż 20 tys. przejechanych kilometrów. Zapraszam na podsumowanie przedsezonowych testów w Bahrajnie.

Alfa podsumowuje

 

Bardzo zadowolony z przebiegu ostatniego dnia i całych testów jest Jan Monchaux, dyrektor techniczny Alfa Romeo Racing ORLEN.

„To był kolejny produktywny dzień – prawdopodobnie najbardziej spośród 3 dni jazd. To były bezbłędne sesje, w których zdołaliśmy wykonać nawet więcej niż planowaliśmy. Myślę, że 422 okrążenia w ciągu 3 dni to nowy rekord zespołu. Dzisiejszy program Kimiego był podobny do tego realizowanego wczoraj przez Antonio. Wykonaliśmy bardzo dobrą robotę zarówno jeżeli chodzi o tempo kwalifikacyjne i wyścigowe. Ważne było mieć pozytywne odczucia po dzisiejszych jazdach, gdyż warunki dziś były prawdopodobnie najbardziej reprezentatywne i porównywalne z tymi, których doświadczymy podczas weekendu wyścigowego” – powiedział Monchaux.

„Wyniki są motywujące, ale nie dajemy się temu ponieść. Wiemy, że przed nami nadal sporo pracy. To był dopiero mecz towarzyski – duży krok na długiej drodze, którą będzie sezon 2021. Czujemy się gotowi i lepiej przygotowani do startu mistrzostw niż w ubiegłym roku. Samochód był niezawodny przez cały weekend i poprawiliśmy słabości, które mieliśmy w 2020 roku. Teraz mamy 10 dni na przestudiowanie wszystkich danych, które zebraliśmy i znalezienie jeszcze więcej osiągów zarówno na pojedynczym okrążeniu jak i na dystansie wyścigu. Wszyscy się poprawili i poprawią zanim wrócimy tu za 2 tygodnie i musimy być na to gotowi” – dodał dyrektor techniczny Alfy.



Kimi Raikkonen był dziś najaktywniejszym kierowcą. Przejechał aż 166 okrążeń i wykręcił na oponie C5 czwarty czas całych testów – 1:29.766.

„To był pozytywny dzień z punktu widzenia naszej pracy. Mamy wszystko po co tu przyjechaliśmy i teraz musimy zobaczyć, jakie miejsce zajmujemy w stawce za 2 tygodnie. Czasy podczas testów nie znaczą obecnie nic i nie wiemy, jak spisują się inne zespołu. Wiemy jednak więcej o naszym samochodzie, lepiej go czujemy niż w ubiegłym roku. Wydaje mi się, że jesteśmy szybsi niż pod koniec sezonu, ale czy to przełoży się na wyniki w wyścigach – zobaczymy” – skomentował Fin.

Wyniki

 

Oto zestawienie dzisiejszych czasów:

wyniki 3. dnia testów Bahrajn

Tak przedstawiają się natomiast zbiorcze wyniki testów w Bahrajnie:



MKierowcaZespółCzasStrataOponaOkrążenia
1Max VerstappenRed Bull1:28.960C4202
2Yuki TsunodaAlphaTauri1:29.0530.093C5185
3Carlos SainzFerrari1:29.6110.651C4191
4Kimi RaikkonenAlfa Romeo1:29.7660.806C5228
5Lewis HamiltonMercedes1:30.0251.065C5154
6George RussellWilliams1:30.1171.157C5157
7Daniel RicciardoMcLaren1:30.1441.184C4172
8Sergio PerezRed Bull1:30.1871.227C4166
9Valtteri BottasMercedes1:30.2891.329C5150
10Fernando AlonsoAlpine1:30.3181.358C4204
11Pierre GaslyAlphaTauri1:30.4131.453C5237
12Lance StrollAston Martin1:30.4601.500C5196
13Charles LeclercFerrari1:30.4861.526C3212
14Lando NorrisMcLaren1:30.5861.626C4153
15Antonio GiovinazziAlfa Romeo1:30.7601.800C5192
16Esteban OconAlpine1:31.1462.186C4189
17Nikita MazepinHaas1:31.5312.571C4212
18Nicholas LatifiWilliams1:31.6722.712C4132
19Mick SchumacherHaas1:32.0533.093C3181
20Sebastian VettelAston Martin1:33.7424.782P117
21Roy NissanyWilliams1:34.6895.829C383

Przebiegi

 

Najwięcej okrążeń pokonał dziś zespół AlphaTauri, ale tylko jedno kółko mniej – i to samodzielnie – przejechał Kimi Raikkonen w swojej Alfie Romeo. Zdecydowanie najmniej okrążeń przejechali kierowcy Red Bulla.

AlphaTauri 167
Alfa Romeo 166
Ferrari 159
Williams 158
Alpine 149
Haas 145
Mercedes 140
Aston Martin 136
McLaren 132
Red Bull 113

Tak przedstawiają się zbiorcze wyniki przejechanych okrążeń podczas tych testów. Warto zwrócić uwagę, że trzy najniższe wartości figurują przy bolidach używających silników Mercedesa, a żadnej z ekip na tej jednostce nie ma w pierwszej piątce. Przebiegami imponowały natomiast ekipy z silnikiem Ferrari.

AlfaRomeo: 421 okrążeń – 2278.45 km
AlphaTauri: 420 – 2273.04
Ferrari: 404 – 2186.45
Alpine: 395 – 2137.74
Haas: 393 – 2126.92
Williams: 372 – 2013.26
RedBull: 369 – 1997.03
McLaren: 326 – 1764.31
Aston Martin: 313 – 1693.95
Mercedes: 302 – 1634.42



Dzieląc to na dostawców silników:
Mercedes (4 zespoły): 1313 okrążeń – 7105.956 km = 1776 km na zespół
Ferrari (3 zespoły): 1199 – 6488.988 = 2163 km na zespół
Honda (2 zespoły): 789 – 4270.068 = 2135 km na zespół
Alpine 395 – 2137.74

Ode mnie

 

Gdy Lewis Hamilton założył miękkie opony i planował rozpocząć szybkie okrążenie, pomyślałem sobie: oho, zaraz pokaże na co naprawdę stać Mercedesa. Stało się jednak coś, co sprawiło, że na serio zacząłem zastanawiać się, czy w Brackley nie mają sporego problemu. Wiele razy podczas tych testów było widać, że W12 jest niestabilny – zwłaszcza na hamowaniach. Bottas i Hamilton zaliczyli łącznie 3 spiny podczas wszystkich jazd, a jest to przypadłość, która może ci zrujnować wyścig. Dodatkowo, jeżeli masz niestabilne auto, tracisz ogólną pewność siebie. Valtteri Bottas przyznał, że zdają sobie sprawę z problemu i będą nad nim pracować. Nie wieszczyłbym jeszcze, że Mercedes będzie miał problem ze zdobyciem dubletu, ale moje nadzieje na ciekawszy sezon w kontekście walki o mistrzostwa wzrosły.

Red Bull rzeczywiście wygląda mocno, ale wydaje mi się, że to właśnie oni zawsze byli mocni jeżeli chodzi o stabilność aerodynamiczną – tak ważną podczas tych testów. Najważniejsze dla ekipy z Milton Keynes było, że przejechali 3 czyste dni bez większych problemów technicznych, nie licząc jednego obrotu oraz oderwanej pokrywy silnika, która bardziej była winą „brudnego powietrza” generowanego przez Williamsa. Oczywiście zarówno Red Bull jak i Mercedes przerzucają na siebie wzajemnie „piętno” faworyta przed startem nowego sezonu. Według mnie skończy się niewielką przewagą Mercedesa.

Kogo by tu… na tym trzecim miejscu umieścić. Ferrari? Wielu by chciało, ale nie wydaje mi się, aby w Maranello wszystko było już ułożone tak, jak powinno. Pamiętamy dobrze, że w ubiegłym sezonie chodziło nie tylko o brak mocy silnika, ale też błędy strategiczne, kierowców, mechaników. W tak wyrównanej stawce trzeba być bezbłędnym by walczyć o podia. Z pewnością widać poprawę, również po osiągach Alfy Romeo. Skład też będzie mocniejszy i według mnie Ferrari w tym sezonie będzie w stawce Formuły 1.5, razem z…



McLarenem. W Woking chyba dobrze popracowali w zimie, mają dobry silnik, niezły skład i stabilny samochód, który może nie jest najszybszy, ale z pewnością ma potencjał na przypadkowe podia. Ani Ricciardo ani Norris nie robili typowych przejazdów kwalifikacyjnych, odbyli jednak mocne przejazdy wyścigowe i jako jedyna z ekip z silnikami Mercedesa nie zaliczyli większych problemów technicznych. Będą mocni, pytanie jak bardzo.

AlphaTauri to zagadka, która może się okazać bardzo pozytywnym zaskoczeniem. O tym co potrafi w tym bolidzie zdziałać Pierre Gasly wiemy. O ile darzę sympatią Yuki Tsunodę, o tyle nie stawiam go jeszcze w gronie największych talentów młodego pokolenia, choć być może szybko będę musiał. Ubiegłoroczny Red Bull był mocną konstrukcją więc spodziewam się, że AlphaTauri będzie w górnej połówce w tym roku.

Regresu spodziewam się natomiast po Aston Martinie. I to nie tylko za sprawą słabych testów, w których mieli problemy z niezawodnością. Mają słabszy skład niż w ubiegłym roku, a pamiętajmy, jak dużo znaczył Sergio Perez dla tej ekipy. Gdyby punktował tak, jak Lance Stroll, Racing Point zdobyłoby 150, a nie 215 punktów.

Nie przekonuje mnie też Alpine. Podczas testów nie zdziałali zbyt wiele poza umocnieniem się na 1. miejscu w rankingu malowań. Alonso to nadal kierowca wracający po 2 latach przerwy, a Ocon nadal nie odnalazł siebie po rocznej przerwie. Mam jednak nadzieję, że się mylę, bo darzę zarówno zespół, jego kierownictwo i głównego kierowcę sympatią.

Chciałbym napisać, że siódmą ekipę będzie w tym sezonie podgryzać Alfa Romeo, ale raczej sam w to nie wierzę. Strata z ubiegłego roku była zbyt duża by nawet tak pozytywne testy pozwoliły o niej zapomnieć. Wierzę jednak, że w Hinwil częściej będą cieszyć się z punktów. Łatwiej powinno być im wykorzystywać błędy rywali i utrzymywać się przed tymi, którzy w którejś fazie wyścigu mieli problemy. Większa powinna być też ich przewaga nad dziewiątą ekipą…

Williamsem. Wierzę, że w Grove dobrze przepracowali zimę, a z pewnością lepiej niż Haas. Bardzo mocnym punktem Williamsa jest George Russell i wierzę, że w tym roku wreszcie zapunktuje w Formule 1 dla Williamsa. Przypomnę, że w trakcie sezonu 2019 i 2020 mu się to nie udało, a Williams zaliczył swój pierwszy w historii zeropunktowy sezon.

Ciekawie, ale raczej nie pod względem wyników, będzie w Haasie. Już podczas testów widzieliśmy, że Nikita Mazepin może nam skutecznie zastępować Romaina Grosjeana, a Mick Schumacher też będzie walczył by zasłużyć na swoje „MSC”. Biorąc jednak pod uwagę testy, będą na końcu.

Nie ważne jednak czy to moje powyższe wróżenie z fusów się sprawdzi czy nie, czeka nas ciekawy sezon, czego sobie i Wam życzę.

Dziękuję Wam za całe testy, które oczywiście były tylko przystaweczką. Teraz szykujemy się do pierwszego wyścigu, przystępując do swego rodzaju „rutyny”, o której napiszę w najbliższych dniach.



Podziel się wpisem:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Najnowsze wpisy na blogu:

baner-RK2020

Najnowsze wpisy

Archiwum

Tego dnia w F1 - 8 czerwca

Podczas testów Porsche ginie Ludovico Scarfiotti (10 startów, 1 zwycięstwo, 1 najszybsze okrążenie, 1 podium).

Niki Lauda odnosi swoje 5. zwycięstwo w F1, wygrywając GP Szwecji. Jedyny raz z pole position startował Vittorio Brambilla.

Robert Kubica wygrywa Grand Prix Kanady, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Jest to też pierwszy dublet zespołu BMW Sauber. Po raz 62. i ostatni na podium stanął David Coulthard. Więcej o tym można przeczytać tutaj i tutaj.

Ukazuje się niezwykle szczery i emocjonalny wywiad Roberta Kubicy z BBC. „Problemem w F1 jest miejsce. Może kiedyś, jak FIA powie, że samochód musi być 10-15 cm szerszy, będą mógł prowadzić, ale to nie jest tak, że rajdy są wyjściem awaryjnym. To, co jest dla mnie ważne, to to, że widzę postęp. W życiu codziennym zmagam się z ograniczeniami, ale jeżdżąc widzę postęp – czy to w samochodzie rajdowym czy symulatorze. Pytanie brzmi, jak dużą sprawność uda mi się odzyskać i ile mi to zajmie, ale jeżeli mam być szczery, to nie ma to dla mnie znaczenia czy zajmie miesiąc czy 10 lat, może kiedyś znów będę miał szansę jeździć w F1” – mówi Polak.

Dobry Rajd Sardynii w wykonaniu Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka. Na dwóch OS-ach byli w stanie przebić się do pierwszej trójki, a całość kończą na 8. pozycji.

Daniel Ricciardo odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w F1, triumfując w GP Kanady. Po raz 15. i ostatni najszybsze okrążenie wyścigu wykręca Felipe Massa. Po raz 200. w F1 startuje Kimi Raikkonen.

„Syn mówi, że samochód Williamsa prowadzi się bardzo ciężko. Jest tak trudny w prowadzeniu, że trzeba dodatkowego treningu na siłowni, żeby za kierownicą było OK. Pod koniec lata zobaczymy, gdzie będzie. Celem jest otrzymanie posady w F1, ale nie ma pewności. Im lepiej jednak spisze się w F2, tym więcej drzwi może sobie otworzyć. Niektórzy kierowcy są obecnie zagrożeni, łącznie z Robertem Kubicą czy Antonio Giovinazzim” – mówi Michael Latifi o karierze swojego syna.

Najbliższe Grand Prix F1

GP Miami

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Piątek, 3 maja
godz. 18:30 FP1
godz. 22:30 Kwalifikacje do Sprintu

Sobota, 4 maja
godz. 18:00 – Sprint
godz. 22:00 –  Kwalifikacje

Niedziela, 5 maja
godz. 22:00 – Wyścig

Najbliższy start Kubicy

4h Le Castellet (ELMS)

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Bądź na bieżąco

Popularne tagi