Canal Plus przygotował niesamowitą wizualizację wypadku Romaina Grosjeana z Grand Prix Bahrajnu, na której widać przebieg zdarzenia i to, jak wiele szczęścia miał Francuz.
Do wypadku doszło na pierwszym okrążeniu ubiegłorocznej rywalizacji na Sakhir. Grosjean wykonał nagły manewr w prawo i zahaczył o bolid Danila Kvyata, co skierowało Haasa Francuza na bandę. Po jej przecięciu auto Grosjeana stanęło w płomieniach. po wybuchu zbiornika z paliwem.
Grosjean wyszedł sam z auta, choć zajęło mu to ponad 20 sekund. O tych dramatycznych chwilach Grosjean mówił:
„Zobaczyłem, że mój wizjer jest cały pomarańczowy, a wokół mnie są płomienie. Przyszedł mi na myśl wypadek Nikiego Laudy. Nie chciałem tak skończyć, musiałem się wydostać dla moich dzieci. Byłem w płomieniach 28 sekund, ale wydawało mi się jakby to było znacznie dłużej bo trzy razy próbowałem wydostać się z kokpitu. Po tym wypadku, cieszę się że przeżyłem. Byłem w stanie odpiąć pasy. Kierownicy już nie było na miejscu, musiała pęknąć podczas uderzenia. Bardziej bałem się o moich krewnych – przede wszystkim dzieci, ale również tatę i mamę. Nie bałem się o siebie. Widziałem nadchodzącą śmierć, nie miałem innego wyjścia niż natychmiast uciekać”.
Formuła 1 nie opublikowała części onboardu Francuza z tego wypadku, jednak najnowsza wizualizacja Canal +, daje nam obraz tego, co się stało.