Jak informuje Autosport, Sauber prawdopodobnie przedłuży umowę z Ferrari na dostawę silników do zespołu Formuły 1.
Ferrari dostarcza jednostki napędowe do zespołu z Hinwil od 2010 roku. Obecna umowa obowiązuje do końca 2021 roku, co wywołuje sporo plotek na temat dalszego funkcjonowania zespołu, którego sponsorem tytularnym jest obecnie PKN Orlen. Niedawno kilka źródeł podawało plotki, że Sauber może związać się z Renault jeżeli koncern Stellantis (właściciel Alfy Romeo) nie zdecyduje się na dalsze sponsorowanie zespołu.
Według Autosportu jednak, Sauber i Ferrari miały uzgodnić już nową umowę silnikową, która będzie obowiązywała od 2022 do 2025 roku. O potrzebie takiej, wieloletniej umowy, mówił kilka tygodni temu Fred Vasseur, szef ARRO.
Umowa nie została jeszcze podpisana, ale obie strony chcą kontynuować współpracę, która zapewne nadal wiązałaby się z umieszczeniem jednego z kierowców Ferrari Driver Academy w zespole z Hinwil w zamian za zniżki za silniki i skrzynie biegów.
Taka umowa nie oznacza jednak automatycznie, że zespół nadal będzie jeździł pod szyldem Alfy Romeo – ta decyzja ma zapaść na wyższym szczeblu niż w Ferrari. Jeżeli Stellantis nie zdecyduje się na dalszy sponsoring, wówczas Sauber może być w potrzebie finansowej przed sezonem 2022.