Część plotki z minionego weekendu potwierdzona. Robert Kubica wystartuje w 24-godzinnym wyścigu na torze Daytona w USA w duńskim zespole Hugh Class Racing w kategorii LMP2.
Partnerami Kubicy będą były kolega z DTM, Ferdinand Habsburg oraz Anders Fjorbach i Dennis Andersen.
“Nowy rok i nowe wyzwanie. Wystartuję prototypem LMP2 z Highclass Racing w Daytona 24” – napisał Robert Kubica.
Auto, którym pojedzie Polak, będzie miało logotypy PKN ORLEN.
Odbywający się w ramach serii IMSA wyścig odbędzie się pomiędzy 29 a 31 stycznia. Tydzień wcześniej będzie miał miejsce wyścig kwalifikacyjny. Treningi przed tym wydarzeniem rozpoczną się 28 stycznia. Sam wyścig rozpocznie się o godz. 15:40 lokalnego czasu, a zatem o godz. 21:40 polskiego czasu.
We are pleased to confirm our driver lineup for @Rolex24Hours
Welcome @R_Kubica, Reseve Driver for @alfaromeoracingorlen & Austrian star @Fhabsburg62 who join HCR regulars @AFjordbach & Dennis Andersen #highclassracing #imsa #rolex24 #daytona #hrx #skaarup #polarseafood pic.twitter.com/p1DIFpgqd1
— High Class Racing (@HighClassRacing) January 7, 2021
“Jestem bardzo wdzięczny za szansę, jaką otrzymałem od High Class Racing. Zaproszenie do startu na torze Daytona International Speedway będzie dla mnie nowym wyzwaniem. W swojej karierze skupiałem się do tej pory na wyścigach sprinterskich. Co prawda przed czterema laty startowałem w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju, ale musiałem się wycofać z powodu problemów technicznych. Ten wyścig będzie ode mnie wymagał zupełnie innego podejścia opartego na pracy zespołowej, świetnej wytrzymałości i przygotowaniu fizycznym. Nowością będzie dla mnie także samochód Oreca LMP2. estem podekscytowany całym wyścigiem i otoczką wokół niego. Daytona to dla mnie kolejna okazja, żeby ścigać się na najwyższym poziomie z zawodnikami światowej klasy. Już nie mogę się doczekać pracy z tak wspaniałym zespołem. Teraz skupiam się na tym, żeby jak najlepiej przygotować się do startu” – powiedział Robert Kubica.
Breaking news! 🗞
Our reserve driver Robert Kubica will be taking part in one of the most prestigious races in motorsports: the 24 Hours of Daytona. 🏎
Good luck Robert and @HighClassRacing! 💪🏻 pic.twitter.com/OQ33FtA9Ph
— Alfa Romeo Racing ORLEN (@alfaromeoracing) January 7, 2021
W 24H Daytona pojedzie również polski zespół Inter Europol Competition.
Kubica w LMP1 i LMP2
Nie jest to pierwsze podejście Kubicy do wyścigów długodystansowych. Ma już za sobą start w 24H Dubai z Olimp Racing (nieukończony wyścig) oraz kontakty z ekipami wystawiającymi auta LMP1 i LMP2 w WEC.
Być może niektórzy z nas zapomnieli, że Robert Kubica został już ogłoszony kierowcą zespołu Długodystansowych Mistrzostw Świata. Na początku 2017 zostało ogłoszone, że Robert będzie kierowcą zespołu byKolles. Wcześniej w Bahrajnie odbył z tą ekipą testy, podczas których spisał się bardzo dobrze.
Na początku kwietnia Robert – już jako ogłoszony kierowca – przyjechał na tor Monza by wziąć udział w prologu WEC. Niestety, problemy techniczne sprawiły, że nie pojeździł praktycznie w ogóle i ostatecznie zrezygnował z jazdy.
„Po Prologu postanowiłem przerwać mój program wyścigowy z zespołem ByKolles w LMP1. W związku z tym nie wezmę udziału w nadchodzącym otwarciu sezonu na Silverstone ani w innych wyścigach WEC. To była trudna decyzja, aby zrezygnować i w ten sposób stracić okazję dołączenia do tak wymagających i mocnych mistrzostw, ale mam nadzieję, że to nie jest ostateczne pożegnanie” – mówił Robert. Kilka dni później dowiedzieliśmy się o jego testach w bolidzie F3, które były przygotowaniem do powrotu do Formuły 1.
Gdy wrócić się nie udało na 2018 rok, Robert Kubica zaczął “romansować” z ekipą Ginetty w LMP2, zastanawiając się nad połączeniem programu w WEC z rolą kierowcy rezerwowego w Williamsie. Podczas pierwszych testów Robert pokazał szybkość, ale projekt ponownie był trapiony problemami technicznymi i ostatecznie Robert z niego zrezygnował, co okazało się dobrą decyzją.